Joan Tiger↔Całość na tak. Już początek, barwnie stopniowany tajemnicą, co wzmacnia zdanie:
"Tym razem, nie wszystko było tak, jak powinno." Zaś też ciekawie. Intrygujący kuferek, zniknięcie, poczucie, że mogą nie być sami. Obserwowani. Jest ów klimat, że coś tu nie tak.
Aczkolwiek subiektywnie wolałbym czytać w czasie teraźniejszym. Człek "bliżej tekstu"
"Księżyc nieśmiało wygląda zza mglistej zasłony. Nikły blask budzi to..."
Pozdrawiam🤠:)
DD, dzięki za komentarz i odbiór, o jaki mi właśnie chodziło. Tworzenie napięcia i tajemniczości dopiero u mnie na starcie. Teraźniejszy mówisz? Może i masz rację. 🤔 Pozdrawiam. 😊
Komentarze (2)
"Tym razem, nie wszystko było tak, jak powinno." Zaś też ciekawie. Intrygujący kuferek, zniknięcie, poczucie, że mogą nie być sami. Obserwowani. Jest ów klimat, że coś tu nie tak.
Aczkolwiek subiektywnie wolałbym czytać w czasie teraźniejszym. Człek "bliżej tekstu"
"Księżyc nieśmiało wygląda zza mglistej zasłony. Nikły blask budzi to..."
Pozdrawiam🤠:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania