Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Las w mojej kieszeni cz.1

patrzę na księżyc czy jak zawsze ma bladą mordę niczym wampir po nieprzespanej nocy , patrzę na gwiazdy które świecią jak wilcze oczy w ciemnym lesie , ale jednak patrzę na drogę którą muszę przechodzić w codzienności , i mam nadzieję że spotkam jak najmniej ludzi , bo ten ślepy los daje mi najbardziej nieodpowiednich , alkoholików tyle ile pcheł na bezdomnym psie, złodziei , szczyptę narkomanów i łyżkę niezrównoważonych psychicznie , sam do normalnych nie należę ale to nie znaczy aby nie poznawać odpowiednich przy których można się rozwijać intelektualnie , szare osiedla mają dużo takich delikwentów bez uczuciowe skurwysyny które za sto złotych powielają z tobą każdy temat nawet jak nie mają o tym zielonego pojęcia , zostawiając ich na dnie tam gdzie im najwygodniej , płynąć dalej ściekiem syfu i ludzkiej obojętności zastanawiam się nad zepsuciem i do czego ludzie są zdolni , wystarczy wejść na Instagrama i zobaczyć co w dzisiejszych czasach rządzi , szkoda pisać .... bo od tego jestem tak daleko jak sonda Voyager która była mądra i poleciała poza układ słoneczny , niedługo sami pewnie do niej dolecimy jak jakiś szaleniec naciśnie guzik zagłady , nie jestem fanem teorii spiskowych, ale że pieniądze dla większości to wyznacznik wszystkkego to fakt , może to świadczy o tym jak są ograniczeni ? Zostawiam ten temat jak dziecko w oknie życia , idę dalej myślę jaki jest przepis na szczęście , rozmawiając z moją nieżyjąca prababcią opowiadała mi że kiedyś w czasie wojny szczęściem było że się żyje ? Że ma się co do gara włożyć ? Sam sobie mówię że potrzebna jest wojna światowa , tak może jestem jakimś dzieckiem Lucyfera , ale napewno teraz mamy zdecydowanie lepiej wszystko mamy podane pod nos , możemy sobie w dwa lata zrobić dziecko i w dwa lata zmienić sobie życie i siebie nie ma co porównywać samemu można wydedukować . Nie ma określenia na szczęście ktoś jest szczęśliwy bo może chodzić o własnych siłach , drugi szczęśliwy bo wychodzi ze szpitala psychiatrycznego i że nie będzie musiał słuchać jęków z izolatki , szczęście to pojęcie dziwne , zawsze miałem z tym problem ktoś jest szczęśliwy bo kogoś okradł albo że pobił żonę dla zasady , może nie powinniśmy takiego miłego słowa używać ? Bo można je wsadzić czasami na ślepego konia który pobiegnie w siną dal a słowo szczęście będzie miało tylko nieprzyjemności .

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania