latem są wakacje

policzek musnę kłosem żyta

polnej piaszczystej drogi kresem

 

nikt nie przemierza wspomnień

 

zrywać bławatki wokół cisza

spokój dla ciała i ducha

 

zapachniało lasem

skoszoną trawą

w powietrzu z zapachem słomy

 

po łące z gracją człapie bocian

czajki jak te panie niedotykalne

 

piękne są nasze wakacje

odbite w w kałużach

 

puścić kaczuszki na wodzie

 

zatracić się w dzieciństwie

śnić marzyć o tym wszystkim

Następne częścilatem

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • popisANA ponad rok temu
    Lato się kończy, a ja właśnie zaczęłam za nim tęsknić. A gdzie tu do następnego… to słońce na skórze i ciepły wiaterek we włosach, zapach siana i rechot żab w stawie… po prostu magia.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania