Lato

Lato, burza, okno otwarte na oścież przez które puszcza się chłodne powietrze

Ach tak

Nie, no ja wiem, że to może być niebezpieczne

Piorun kulisty wedrze się do środka nieproszony i odbędzie się ostatni elektryczny taniec

Albo wiatr jednak szarpnie okno, a szyba zamieni się w kryształki lodu, które wejdą mi do serca

Ale to są małe szanse

minimalne nawet

To wszystko po to, żeby na chwię była ulga

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania