Lato
W wieczór tak ciepły jak ten
nawet mi nie przychodzi sen.
Duchota mi doskwiera
jakby szukała we mnie przyjaciela.
Siedzę na dworze,
rozmyślając o Tobie - tworzę.
Księżyc swój blask rzuca na ziemię,
jesteś moim ślicznym wspomnieniem.
Wspominam Twoje ciało piękne
jak po nim przesuwam swą rękę.
Twa skóra tak delikatna,
cudowna i powabna.
Włosy masz delikatne, pachnące
moje zmysły pobudzające.
Ust Twych smak powoduje
że gdy ich nie mam, to wariuję.
Noc zapada już...
pragnę Cię, no i cóż.
Ty spać się udajesz
a ja myśleć nie przestaje.
Już nie mogę doczekać Ciebie się,
kiedy znów w ramiona wezmę swe.
Te lato jest tak gorące
jak moje serce Ciebie pragnące...
Alex_Ander
Komentarze (3)
Stawiam czwóraka na zachętę, bo dużo pracy przed Tobą, żeby warsztat opanować ?
https://www.ekorekta24.pl/rodzaje-rymow-w-wierszach-rymy-niedokladne-czestochowskie-i-inne/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania