Laura w Krainie Rzeczywistości - Rozdział siódmy

...

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Zaciekawiony 13.02.2021
    Długie zdania a w ramach tego pogubione przecinki:
    "W sumie to urocze, ale z drugiej strony nie wiem[,] czy będę w stanie pisać przy tak żywiołowym dziecku[,] które co chwil[ę] czegoś oczekuje i nawet jeśli nie bezpośrednio ode mnie[,] to jednak wytrąca ze spokoju[. M]am nadzieję, że mimo wszystko nie wpłynie to na jakość tego rozdziału[,] bo inaczej byłoby mi bardzo przykro i sama na siebie byłabym wkurzona. Nie wiem też o której przyjdą po nią jutro, więc nie wiem o której bym zaczęła[,] gdybym przełożyła pisanie na dzień jutrzejszy."
    I tak dalej i tak dalej.

    Główna bohaterka nie jest zbyt wiarygodna.
  • LittleDiana 13.02.2021
    Dlaczego Laura nie jest wiarygodna?
  • Narrator 14.02.2021
    Coraz lepiej ci to pisanie idzie. Ale wciąż, żeby „przepłynąć” przez ten tekst trzeba być dobrym żeglarzem, a nie każdy takim jest. Przydałyby się w tym morzu słów jakieś wysepki, stateczki, choćby kolorowe światełka ułatwiające nawigację. Więcej dialogów, wątków, opisu drugoplanowych postaci, dystans Laury do otaczającej rzeczywistości. Prawie cała zdarzenie filmowane jest kamerą z bliska. Ma to dobry efekt, ale na dłuższą metę może być męczące. Dbaj o czytelnika — może z łóżka wstał lewą nogą, albo miał ciężki dzień w pracy. Jedyne wyjście to pisać, więcej pisać i jeszcze raz pisać!

    Diabeł pomieszał ci w do detalu — „Z nową fryzurą czułam się już trochę bardziej uroczo”. Jak „trochę”, to już nie „bardzo” (wzajemna sprzeczność).
  • LittleDiana 14.02.2021
    Dziękuję za cenne uwagi :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania