LBnD 42 – Styropianowe Kowadło

Różnica między przeszłością, teraźniejszością a przyszłością jest tylko uparcie obecną iluzją.

A.Einstein

 

– Co masz, Olu?

– Styropian, zbudujemy z tatą Koronę Gór Polskich.

– Pięknie! Wpadnę do was, jak będzie gotowa.

– Dam pani znać.

*

– Olu, jak idą prace?

– Zrobiliśmy szesnaście szczytów, ale musieliśmy przerwać, bo tata wyjechał.

– W góry?

– Tak.

 

***

Aleksandra przeglądała album ze zdjęciami. Tylko na niektórych była razem z ojcem. Choć był gościem w domu, to zapamiętała wszystkie chwile spędzone razem. Jego głos, śmiech i upór. Nigdy nie dokończyła styropianowej budowli Korony, która stała na honorowym miejscu w salonie, zakończonej na szczycie Kowadło.

 

– Ola, spakowałaś wszystko?

– Tak.

– Nie martw się. Wiesz, że mamy lepszy sprzęt niż dwadzieścia lat temu.

– Wiem, tylko wróć.

 

__________________

Tematy do tej edycji:

1↔Metamorfozy

2↔Sekretne Życie Autorytetów

3↔Styropianowe Kowadło

4↔Samotne Skrzydła Motyli

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Kigja↔Ostatnia część, to jakby "upływ czasu" nie istniał. Jest z ojcem i znowu się boi, czy wróci.
    W ogóle tekst ma↔specyficzny klimat w tych krótkich dialogach→zdaniem mym:)
    Tak jak w czasie snu czasami jest. Wszystko dzieje się→w tym samym czasie. Nie ma "po" i nie ma "przed"
    Albert A→słusznie prawił. "Teraz" to nieskończenie krótki czas. A zatem, czy może istnieć? Kończy się "przeszłość" i w tej samej chwili zaczyna "przyszłość", która jest "za chwilę" przeszłością"...
    Sądzę, że na inne sposoby, tekst zrozumieć można też(:?:)↔Pozdrawiam:)↔%
  • kigja dwa lata temu
    Dekaosie, Czas to labirynt, w którym łatwo można pobłądzić.
    Bardzo dziękuję za refleksjyjno filozoficzny komentarz?
    Pozdrawiam!
  • Anonim dwa lata temu
    Czasem wciąż chcemy mówić do tych, których juz nie ma... Groby pełne są takich rozmów.
    Podoba się.

    Pozdrość.
  • kigja dwa lata temu
    Antoni, Ładnie to ująłeś - Groby pełne są takich rozmów.
    Dziękuję za komentarz.?
    Pozdrawiam!
  • Szpilka dwa lata temu
    Cóż poradzić, jakieś licho w góry pcha i tylko rodzina ze strachu zamiera, gdy wspinacz na szczycie.

    Kigja, dojmujące ?
  • kigja dwa lata temu
    Szpilka, To prawda z tym lichem, bo trudno zrozumieć pasję, którą przekłada się nad dobro rodzinne.
    Dziękuję za opinię i komentarz?
  • LBnDrabble dwa lata temu
    Witamy w Bitwie i życzymy dużo dobrej zabawy.

    Lterkowa
  • kigja dwa lata temu
    Dzięki!
  • Piotrek P. 1988 dwa lata temu
    Bardzo dobre opowiadanie. Inspiruje i ma niepowtarzalny klimat.

    ? ? ? ? ?, pozdrawiam ?
  • kigja dwa lata temu
    O, jak miło, że mnie odwiedziłeś i zostawleś komentarz?
    Dziękuję i pozdrawiam Piotrek P. 1988!
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Co jest ważniejsze - zdobywanie wielkich szczytów, ale - w samotności, czy "sklejanie" ich modelu, ale z kimś bliskim, kochanym? Co tu jest styropianem, a co - prawdziwym życiem? Ciekawe drabble, kigja.
  • kigja dwa lata temu
    Bardzo dziękuję za Twoją opinię.
  • 110101011 dwa lata temu
    Ogromnie mi się podoba i biję brawo: oto jest drabbel, który ma wszystko, czego bym oczekiwał. Tematyka górska bardzo mnie zajmuje - to po pierwsze. A po drugie - doskonale wpasowana historia w ramy tematyczne, no po prostu cud-miód! I epilog wymiata. Panowie i panie - mamy faworyta do podium!
  • kigja dwa lata temu
    Ojej, spiekłam raka! Dobrze, że to wirtual, bo na żywca nie dałabym rady. Uciekłabym w popłochu.

    Bardzo dziękuję 110101011.
    Zaskoczyłeś mnie...
  • LBnDrabble dwa lata temu
    Zapraszam!
    Rzpoczynamy głosowanie. Dziewięć drabble i tylko 900 słówek do zaczytania.
    https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
    Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
    Głosujemy do 31 maja /wtorek/ godz. 23.59
    Liczymy na Autorów i na obowiązkowe czytanie i pozostawienie komentarzy.
    Literkowa
  • Margerita dwa lata temu
    Super
  • słone paluszki dwa lata temu
    Dzięki
  • Pasja dwa lata temu
    Góry zawsze budzą niepokój. Jednak kto raz połknął bakcyla, ten już zawsze będzie się po nich wspinał. Styropian lubi się kruszyć i kurczyć i po latach pozostają wspomnienia.

    Pozdrawiam
  • kigja dwa lata temu
    Dziękuję i pozdrawiam!
  • Ocalić Myśl dwa lata temu
    Tekst wzbudza tęsknotę, przypomina o tym, jak cenne są osoby, relacje i wspólne działania.
    Pozdrawiam serdecznie wraz z dziesiątą piątką. :)
  • kigja dwa lata temu
    Dziękuję za zajrzenie i pozdrawiam!
  • Poncki dwa lata temu
    Kowadło, będące styropianowym tworem, a zarazem materiałem budowlanym.
    Bardzo ciekawe - intrygujące wręcz, mimo, że wszystko jasno napisane.
  • kigja dwa lata temu
    Dziękuję za zajrzenie i pozdrawiam!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania