Nie porywa, moze to wina powtórzeń ''trudno tak'' ''gdyby tak'', ''przeraźliwie tak'' i zapisu. Ten wiersz powinien być inaczej zapisany, nie w formie litanii, wtedy może by zyskał...
Kurde, widzisz, jak zwykle u mnie loteria. Na przyszłość postaram się pisać porządniej. No, a ten wiersz już jest na bitwę, więc go nie ruszę, ale kapuję, co tutaj nie gra.
Komentarze (15)
A tak na poważnie jestem na tak
Pozdrawiam!
Bardzo delikatnie przedstawiony problem przebaczania. Ciekawie zespolony ze strachem... może gdyby nie był tak zaszyty?
Pozdrawiam
Ciekawe, choć brak mi tu jakiegoś takiego polotu. Może to nie wina wiersza, tylko u mnie kofeiny we krwi...?
Trudno orzec.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania