Pierwsza strofa bardzo mi się widzi, otwiera mi umysł i niemal siedzę w głowie tego wznoszącego modły.
Kolejne strofy są bardziej narzekaniem pela, szkoda, że te skargi nie są podane w lżejszy sposób. A może jest tego za dużo? Może warto wybrać jedną rzecz i budować wokoło niej?
Nie wiem coś można by przyciąć, tak na szybko sądzę, tu i ówdzie.
Pozdrawiam
Nie ustrzegłeś się patosu, już pierwszy wers jest tak górnolotny, że nie widać w tym prawdy. To nie są Twoje słowa, to jakieś pozostałości po przeczytanych wierszach, a teraz jest taki wymóg, żeby pisać od siebie, Zwyczajnie, poetycko, i przede wszystkim ''własnymi odczuciami'', przy czym te odczucia należy nazwać tak, żeby innego pióra nie było w tym widać.
''boże
ześlij mi sen wieczny
niezakłócony spokojny jak woda
leniwy i piękny jak raj o którym pisali ludzie
choć nigdy nie mogli dostrzec choćby pyłku z tego świata''
nie mogli dostrzec pyłu tego świata
choć pisali
że raj jest na wyciągnięcie dłoni
dlatego ześlij mi sen
spokojny jak woda
Widzisz różnicę? To samo, a jednak zapis, który pozwolił uniknąć patosu. I jednocześnie mamy raj i wiemy, bez określenia, do kogo skierowane są te słowa.
Podoba mi się głębia. Jednak zbyt dużo słów ją zagłusza. Warto byłoby nad tym wierszem posiedzieć i zrobić z niego perełkę.
Panie Buczyborze↔Czy tekst za długi w tych rozważaniach? Może? Nie wiem. To zależy jak do tego podejść.
Po drugiej stronie medalu, może być z krótki, bo odpowiedzi zawsze za daleko:)
Jedynie co bym zmienił, w sensie formy;
''bo jestem wszystkim przytłoczony''
nie wiem, czy nagroda będzie, adekwatnie sprawiedliwa.
Wdał się przypadkowy rym, co trochę tu nie pasuje.→"przytłoczony"/ "wynagrodzony"
Pozdrawiam:)↔%
To jest prośba, wolanie i może być emocjonalnie porozrywany sens słów. Jednak na koniec powraca jasna myśl o zmęczeniu życiem i strach przed stłamszeniem.
"czy mogę nie mówić ich językiem
i odzywać się jedynie w obliczu boga" to mi się najbardziej podoba.
Podoba mi się błagalny charakter utworu, czuć rezygnację. Gdyby pozbyć się patosu byłoby jeszcze lepiej.
Pozdrawiam!
Kiedyś spotkałam się z takimi pojęciami: kość wiersza, mięso wiersza. Ktoś mi powiedział, w tym Twoim wierszu jest tylko kość, a gdzie mięso? Dla mnie podoba się czasem tylko kość, mięso odrzucam. A czasem (rzadziej) - odwrotnie.
W tym wierszu kość jest dobra, a wygląda (w moim widzeniu), tak:
boże
ześlij mi sen wieczny
niezakłócony spokojny jak woda
(...)
bo jestem wszystkim przytłoczony
(...)
bo innej drogi już nie widzę
(...)
coś na tę nędzną przypadłość
rzecz dla człowieka zmęczonego
Podoba mi się ta kość. I tytułowa "Prośba", uzupełniona o znak zapytania, jest mi znana. Pewnie znana jest też wielu innym ludziom. Takie słowa przychodzą czasem do głowy przed snem, gdy dzień był ciężki, a następny zapowiada się tak samo. Lecz ten znak zapytania, co on tu robi? Podważa znaczenie słowa. Ten wiersz - westchnienie nie jest prośbą. Jest skargą, która pomaga się oczyścić z ciężaru i wejść w nowy dzień z nową siłą, trochę lżejszym krokiem.
Zaproszenie!
Literkowa w porozumieniu z 00.00 podaje tematy do kolejnej Bitwy na Rymy:
Pierwszy: Białe latawce
Drugi: Nietoperze ptaki mroku
Można poruszać się w jednym temacie, lub w drugim, albo połączyć obydwa.
Wyobraźnia niech zadziała.
Termin do 20 września [północ]
Do dzieła Opowijczycy!!!
Liczymy na Ciebie!
Literkowa
Komentarze (16)
Literkowa
Kolejne strofy są bardziej narzekaniem pela, szkoda, że te skargi nie są podane w lżejszy sposób. A może jest tego za dużo? Może warto wybrać jedną rzecz i budować wokoło niej?
Nie wiem coś można by przyciąć, tak na szybko sądzę, tu i ówdzie.
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
Ale pomysł ciekawy!
''boże
ześlij mi sen wieczny
niezakłócony spokojny jak woda
leniwy i piękny jak raj o którym pisali ludzie
choć nigdy nie mogli dostrzec choćby pyłku z tego świata''
nie mogli dostrzec pyłu tego świata
choć pisali
że raj jest na wyciągnięcie dłoni
dlatego ześlij mi sen
spokojny jak woda
Widzisz różnicę? To samo, a jednak zapis, który pozwolił uniknąć patosu. I jednocześnie mamy raj i wiemy, bez określenia, do kogo skierowane są te słowa.
Podoba mi się głębia. Jednak zbyt dużo słów ją zagłusza. Warto byłoby nad tym wierszem posiedzieć i zrobić z niego perełkę.
Po drugiej stronie medalu, może być z krótki, bo odpowiedzi zawsze za daleko:)
Jedynie co bym zmienił, w sensie formy;
''bo jestem wszystkim przytłoczony''
nie wiem, czy nagroda będzie, adekwatnie sprawiedliwa.
Wdał się przypadkowy rym, co trochę tu nie pasuje.→"przytłoczony"/ "wynagrodzony"
Pozdrawiam:)↔%
Pozdrawiam
i odzywać się jedynie w obliczu boga" to mi się najbardziej podoba.
Podoba mi się błagalny charakter utworu, czuć rezygnację. Gdyby pozbyć się patosu byłoby jeszcze lepiej.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Zapraszamy na Forum: https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Głosujemy do 22 /niedziela/ godz. 23.59
Literkowa
W tym wierszu kość jest dobra, a wygląda (w moim widzeniu), tak:
boże
ześlij mi sen wieczny
niezakłócony spokojny jak woda
(...)
bo jestem wszystkim przytłoczony
(...)
bo innej drogi już nie widzę
(...)
coś na tę nędzną przypadłość
rzecz dla człowieka zmęczonego
Podoba mi się ta kość. I tytułowa "Prośba", uzupełniona o znak zapytania, jest mi znana. Pewnie znana jest też wielu innym ludziom. Takie słowa przychodzą czasem do głowy przed snem, gdy dzień był ciężki, a następny zapowiada się tak samo. Lecz ten znak zapytania, co on tu robi? Podważa znaczenie słowa. Ten wiersz - westchnienie nie jest prośbą. Jest skargą, która pomaga się oczyścić z ciężaru i wejść w nowy dzień z nową siłą, trochę lżejszym krokiem.
Dobra kość.
Liczymy na ciebie!
Literkowa
Literkowa w porozumieniu z 00.00 podaje tematy do kolejnej Bitwy na Rymy:
Pierwszy: Białe latawce
Drugi: Nietoperze ptaki mroku
Można poruszać się w jednym temacie, lub w drugim, albo połączyć obydwa.
Wyobraźnia niech zadziała.
Termin do 20 września [północ]
Do dzieła Opowijczycy!!!
Liczymy na Ciebie!
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania