LBnR nr 71 _ prostoduszny i sceptyczny głód
pomiędzy sklepieniem nieba a pyłem ziemi
każde miejsce miało zapach jedzenia
zakwitły wrzosy a przecież wiosna była
czy to jakieś czary czy udręczenie?
droga pachniała gołąbkami z kaszy
brama świeżym chlebem
a plac kawą z mlekiem
labirynt baraków parował wonią jabłecznika
i cynamonu
nawet wiatr karmił głód zapachami
jak wytrawny kucharz
tkał najbardziej jasne i wcale nieabstrakcyjne potrawy
już drugi miesiąc oddech pachnie tlenem
zakwitła grusza w ogrodzie choć już jesień
wiatr przywiał zjawę w atramentowej sukience
tak jak wtedy
kiedy wiosna pachniała inaczej
Komentarze (25)
Milo, że czytasz moje myśli.
Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam ;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam Literkowa
Wspaniała fuzja dwóch tematów jakże smakowicie pachnących i kuszących barwami obrazów.
Jest wszystko to co uwielbiam w Twoich haiku, czyli chyba nie może być lepiej!
5 i to takie nie tylko za udział w bitwie, jeśli wiesz o co mi chodzi :)
Mocno mnie pogłaskałeś po trzewiach. Dziękuję pięknie. Ale to ty byłeś inspiracją do tego.
Pozdrawiam ciepło
Całość, a szczególnie od: "droga pachniała gołąbkami z kaszy→do→cynamonu:)→Pozdrawiam:)→5+
Pozdrawiam
jak wytrawny kucharz
tkał najbardziej jasne i wcale nieabstrakcyjne potrawy". Cudo! Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję pięknie i pozdrawiam
Pięknie dziękuję za tak miły odbiór ?
Pozdrówka
Pozdrawiam
Zapraszamy Autorkę do czytania wierszy, komentowania i zagłosowania na Forum: https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania