Poprzednie częściLBnR nr 66_monogramy października
Pokaż listęUkryj listę

LBnR nr 100 _ oleandry wilgotne od łez

skąd idą i dokąd szli

wiadomo wojna jest mówiła

nie można pozwolić choćby na cień zaniechania

wobec uzbrojonego człowieka

od jego kaprysu zależało czy będą mogli pójść

w swoją nędzną beznadziejną drogę

czy będą mogli usnąć bez szczękania zębami

jej malutka córeczka kwiliła jak pisklę jaskółki

w gnieździe pod dachem którego nie było

nie było domu i nie było już powrotów

ale kolibrzyła się wiara na zakwitanie rosy

 

chciała krzyczeć że wszyscy jesteśmy potworami

że to co nastąpiło jest odwróceniem świata

przekroczeniem granicy repetowania śmiercią

chwilą na opamiętanie

że serca przebiegły z lewej na prawą stronę

i to co było życiem nie wróci

 

tylko tam jest wybawienie szeptała

przewijając palcami niebieskie paciorki

 

fala ludzi płynęła do Ojczyzny

tylko gdzie ona była?

czy została za nią niedokończona

czy przed nią czekała na dokończenie

 

napatrz się losie na swoje dzieło krzyczała spojrzeniem

ta Anna kobieta świętego spokoju

napatrz się na ten fartuch twojej Matki

i na fotografię czarnej ziemi pokurczonej od zwęglenia

 

nigdy potem o tym nie mówiła

zamknęła w sobie swoje okradzenie z człowieczeństwa

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Witam jubileuszowy wiersz w Bitwie. Życzę dobrej zabawy

    Literkowa
  • Rozpoczynamy po raz setny głosowanie!
    Zapraszamy do wierszy na Głównej i do linków na Forum: https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
    Zgłoszono sześć wierszy. Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
    Liczymy na Ciebie Autorze!

    Głosujemy do 20 listopada /niedziela/ godz. 23.59

    Literkowa
  • Atriskel dwa lata temu
    Dach, którego nie było ...aż poczułam tę wojnę na własnych kościach, gdy człowiek czasem nie docenia tego co ma ..
    Fartuch Matki - taka zwykła rzecz a tu tak wiele znaczy- jakby jakimś skarbem był.. miliony wspomnień i łzy w gardle..
    Namalowałaś obraz wiersza w mojej wyobraźni.. a wojna tak blisko... Ile takich fartuchów zwęgliło się ..?
  • Pasja dwa lata temu
    Dziękuję za wybrane frazy i refleksję.

    Pozdrawaim
  • zsrrknight dwa lata temu
    super. Poruszające
  • Pasja dwa lata temu
    Dziękuję za zajrzenie i zostawiony ślad.

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania