LBnR→115→Mlaskojady
szur
szur
szur
szurają nóżki kościane
to upiorne mlaskojady
dla drzewa ciemny zakalec
łamią miażdżą kolana trawy
idą na wojnę z grzybowadami
są dla nich przeszkodą
prawdziwą zmorą
te w kapeluszach zajączków
ukryte całe
nie widać
nas
nie widać
nie mają w rurkach lęku wcale
drzewo muszą chronić
przed paskudami
co potrafią czujność omamić
a ti ti ti
pysiu kochany
by opluć korę mrocznymi plujkami
lecą plujki lecą
sru
sru
nicponie cieszą
są już naprawdę blisko nawet
zewsząd słychać szelesty straszne
choć jeden martwy prawie
upadłą szyszką dostał właśnie
a łaj
a łaj
a masz
a masz
w koronie drzewa siedzą zerkotki
miaucząc bojowo rzucają na wroga
szyszkowe bombki
korona szumi gałęźmi wiewa
zawzięcie igłami ostrymi strzela
niczym w miękkie cuchnące ciasta
niektóre z trwogi przestają mlaskać
a grzybowady na pół owady
potrafią fruwać choć nie wysoko
fru
fru
fru
susz z krasnali dziurawym wywłokom
rzucają na grzbiety nie dla uciechy
klaps
klaps
lecz by udusić zgnilizną
wszystkie
jednak one nie w ciemię bite
mają ciała oślizgłe
ślump
ślump
ślump
ześlizgują bomby z poślizgiem
opluwają drzewo glajdkiem mrocznym
grzybowady mają wadę na szczęście
rozdwojoną narośl zapewne
choć teraz to szczegół pomocny
to zmutowany autor
opowiastki
bitewnej
raczej na pewno
jak bum cyk cyk
tej
o dziwo czubek uznał
że pomóc warto
więc
wyłapał mlaskojady
żadne nie uciekły
przestał o nich pisać
zatem natychmiast
zdechły
lub nie
opcja taka też
Komentarze (13)
Literkowa
Uśmiech zostawiam.
https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/#reply
Zapraszam do oddania głosów.
5, pozdrawiam 🤩
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania