LBnr38_ Śmiech - Każdy z nas
Każdy z nas jest krwią z czyjeś krwi
I ciałem z czyjegoś ciała
Owocem zdrady lub wielkiej namiętności
Która karmi nas pustymi obietnicami
Które jak cyjanek raz na zawsze
Zabijają w nas wiarę w prawdziwą miłość.
Każdy z nas w sercu ma schowaną mapę
Która połączona z kompasem nieba
Jeśli tylko zechcemy poprowadzi nas
Tam gdzie echo głuchym śmiechem śpiewa
Treny na cześć bohaterów
Którzy umarli w romantyzmie.
Każdy z nas ma rozum
Narzędzie, które dał na Bóg za kare
Bo czy nie lepiej byłoby nam być marionetkami
W które i tak życie nas zmienia
Aniele mój powiedz, że możesz zabrać mi rozum
I oszczędzić tego cierpienia.
Nie Aniele ty już nie zdążysz mnie uratować
Krew już wypełnia kryształowe naczynie
I tylko śmiać się jeszcze mogę
Z mojego marnego ludzkiego istnienia
Ale już nie długo
Już tylko chwila
Dzieli mnie od wiecznego bytu
A ty ziemio przyjmij moje ciało
Jak żebrak przyjmuje kawałki chleba
I nie gardź mną tak jak ja ukochanym pogardziłam.
Komentarze (8)
Wziąłeś udział to zagłosuj na Forum na najlepszy wiersz zgłoszony do LBnR
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania