LBnR97 Okulary

Świat na nos zakładam w dwóch kroplach rosy,

W dym oprawionych, a nim świt dymi;

Grzechy swe widzę i widzę cnoty.

 

Na głowie swojej zliczyć chcę włosy;

Wśród nich dostrzegam nić pajęczyny...

Świat na nos się wspina lśniący od rosy:

 

Szepce do ucha wszystkich pszczół losy

I tajemnicę smutnej dziewczyny;

Grzechów nie widzę, a tylko cnoty.

 

Czerń tęczę kocha, a kłos błysk kosy;

Wiatr nawet widzę, srebrzystosiny...

Kwiat na nos zakładam mieszkanie rosy.

 

Tak ziemowzięty, upalny, bosy,

Wykrawam w słońcu kawałek gliny:

Nie widzę grzechów, nie widzę cnoty.

 

Świat się rozsiódmia na gór, rzek głosy:

Dalami cieszą jak Bóg osobnymi...

Świat na nos włożony w dwóch kroplach rosy

Złość w zgodę zmienia, a grzechy w cnoty.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • MartynaM dwa lata temu
    Trochę niefortunnie określenie " świat na nos zakładam", rozumiem co autor chce wyrazić, ale przekombinowane tak samo jak "kwiat na nos zakładam", bo jakby to zobrazować, to kicz.
    Szkoda, bo masz dar tworzenia świetnego klimatu. Ja bym tutaj jeszcze podlubala, bo naprawdę to mogłaby być cudna willanella.
    Aha, jeszcze "swojej" bym wyrzuciła, to samo wynika z kontekstu.
    Nie oceniam.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki za sensowną krytykę i miłe słowo. Przekombinowania nie czuję, przyjmuję za to kicz, nie przeszkadza mi to. Zresztą ten kwiat można też rozumieć rozmaicie.
    Pozdrawiam.
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Na przykład jak okulary ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki : dokładnie
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Śpiewnie i ładnie. Jam na tak, ale jeszcze bardziej, gdyby rymy... ''ciekawsze''?:)
    Z mego punktu widzenia, rzecz jasna. Szkoda, że w tytule nie ma Villanelli?:)
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki, rozumiem. Ja rymowałem te osy niezliczoną ilość już razy i jeszcze mi się nie znudziło ?
    Niektórzy nazywają to rymami oczywistymi, ja raczej pokrewnymi, takimi, co to się proszą.
    Pozdrawiam ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pobóg Welebor↔Przeczytałem powtórnie i mam skojarzenie z kalejdoskopem (także wewnątrz umysłu) ale innego rodzaju, gdzie obserwator, może coś zmienić, chociaż nie na wszystko ma wpływ.
    Taki jaki by chciał?:)
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dekaos Dondi jest to bliskie mojej idei świata "w" okularach. Co do zmiany, to raczej okulary (kalejdoskop) zmienia patrzącego. Mam nadzieję, że napiszesz o swoim kalejdoskopie, to byłoby ciekawe.
    Pozdrawiam ?
  • Witam i cieszę się, że stajesz do Bitwy!
    Miłej lektury i dobrej zabawy z Literkową.
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Coś pięknego. Oglądać świat-kwiat przez pryzmat kropli wody. Dwóch kropel.
    A może to dwie łzy? Łzy wzruszenia?

    "Gdzie są moje okulary?"
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Ten temat Bitwy podpasował mi, bo sam z półślepoty dwa tygodnie temu wreszcie przejrzałem... dzięki okularom. Dobre z tymi łzami. Dziękuję.
    Pozdrawiam ?
  • 00.00 dwa lata temu
    W kroplach jest jak w lustrach wszystko wisi do góry nogami o ile się nie mylę.
    Widzę ten magiczny układ i mi się podaba. ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Faktycznie, nie pomyślałem o tym ?
    Dzięki, pozdrawiam !!
  • Rozpoczynamy głosowanie!
    Zapraszamy na Forum:
    https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
    Głosujemy do 30 czerwca /czwartek/ godz. 23.59
    Dziękuję za udział i zapraszam do czytania, komentowania i zagłosowania!
    Literkowa
  • Poncki dwa lata temu
    Ciekawe rzeczy widać przez okulary, które zakłada bohater. Ciekawie się zmieniają i za chwilę dopiero robią się oczywiste.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    To jest o moich kochanych okularach, dzięki którym odkryłem trójwymiar, o którym zdążyłem już zapomnieć...
    Pozdrawiam ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania