Lear
Słaniając się w ukropie
ciemięzca życia i śmierci
wielki wódz armii zastępów ziemskich
pogromca i wszechwładny dyktator
snów i marzeń na jawie
dokonał ostatecznego pokonania
odwiecznego i bezwolnego upadku moralności,
ludzkiej sromoty tego świata
A wtem jutrzenka jakby swą delikatną różdżką
zgniata to potworne cielsko
Golem pada jak wieża
gliniane jego nogi pękają
jak słupy samsonowe
A był to Asyryjczyk wysłany przeciw niegodziwcom
By ludzie poznali Jego obecność i wolę niezmienną
Komentarze (19)
Pozdrawiam ?
Mały Xiąże już jest we mnie, pora na Szekspira... Unikam przekładów, ale mam Szekspira wszystko po angielsku, więc może sobie poczytam razem z przekładem. Tylko fonetykę ówczesną muszę uwzględnić... Dzięki ?
Nie, jednak za wcześnie. A czytać po polsku nie ma sensu bo ja nie nadążam nigdy za fabułą, nie wiem kto jest kto. Wiersz Twój mi się podoba, biblijny.
Pozdrawiam ?
https://www.sparknotes.com/nofear/shakespeare/lear/act-1-scene-1/
Dzięki, może to dobry pomysł. Muszę czytać po angielsku żeby się uczyć.
Pozdrawiam ?
Ciekawe, potem Ci szerzej odpiszę
Tradycyjnie łączyło się koreański z mongolskim itp, podobna gramatyka. Rdzennoamerykańskie języki unikają zbiegów spółgłosek, tymczasem za czasów króla Sejonga (podobno twórcy hangułu) były jeszcze takie dziwaczne słowa jak "pskym" zamiast dzisiejszego "kkym" (sen, transkrypcja niestety moja).
Najbardziej przypomina mi to tybetański, bo grupa językowa chińsko-tybetańska jest hipotetyczna. Zarówno koreański jak tybetański miał zbitki spółgłoskowe, w tybetańskim zupełnie niewiarygodne, mieli nawet przypadki, co odróżnia mocno od chińskiego... w koreańskim zachowało się dzierżawcze "s". Wszystko to jest niesłychanie ciekawe i miałem się tym zajmować właśnie po studiach, no ale nie skończyłem...
Poprawka, kkum, nie kkym. Już zapominam.
Chcę znać chociaż jeden obcy dobrze, angielski.
A tak w ogóle to poszedłem w stronę kreacji, pracuję, niestety mozolnie i powoli, nad własną mitologją do opowiadań fantasy jakie z bogów pomocą napiszę...
Dzięki za zainteresowanie ?
Do filozofji "zmusza" mnie pewien kolega, żeby umieć z Nim, inteligentniejszym zresztą ode mnie, dyskutować, czasami muszę coś przeczytać ?
Pozdrawiam !!
Na początku, parę lat temu, tak było. Ale będzie inaczej, będzie to alternatywny świat z obowiązującym archaizowanym językiem polskim. Bogowie będą nazywać się odpowiednio, ale inaczej niż to znamy z zapisów. Dzięki za namiar na Maximowa ?
Interslavic? Dziękuję, zainteresuję się tym ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania