Lechia

mój kraj moim domem

nie byłem pierwszym urodzonym

ktoś przede mną tutaj żył

 

na ostatni dzwonek

zawsze pierwszy

dłonie silne mocny kark

składam słowa

wierzysz w każde

wypowiedziane złote

 

góry wysokie

jeziora głębokie

równiny rozległe

bezkresne morze

rozległe lasy

linie horyzontu

szerokie spektrum

 

nad nami Bóg

niżej orzeł biały

dodaje sił wiary i mocy

kilka słów modlitwy

by powstać

do wewnętrznej walki

 

mądrość po szkodzie

pot i łzy powstanie z kolan

honor ojczyzna moc zwycięstwa

 

zwyciężymy

przykładów wiele

teraz sąd

rachunek sumienia

okrywa nocy mrokiem

sny i marzenia o wielkiej miłości

 

do krainy do naszego domu

ciszy i spokoju na własnej ziemi

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania