Pochodze - ę
Pisze - ę
Mówię - ę
zacząłem jeść zimną zupę (tak jak zwykle) następnie umyłem zęby... - tutaj przed "następnie" dałabym przecinek.
(...) przejdźmy do konkretów, - tutaj wypada zakończyć zdanie kropką, gdyż następne zaczyna się od wielkiej litery.
Pamiętam także jak dostawałem cukierka od Dziadusia - przed "jak" przecinek.
okłamując Matkę iż (...) - przed "iż" przecinek.
Biore - ę
Czuje - ę
niczym ryba w wodzie, lub żmija w piasku - przed "lub" nie stawiamy zazwyczaj przecinka.
(...) jakby powiedziała to moja Babunia haha... - przed "haha" dałabym przecinek.
Jak na pierwsze opowiadanie to jest naprawdę dobrze. Nie gustuję w takiego typu tekstach, ale kontynuację zapewne przeczytam. Bohater dosyć ciekawie opisuje swoje życie, choć brakuje mi w tym akcji, ale może to rozkręcisz. Dziwnie wstawiłeś tekst. Ogólnie te ciągłe wielokropki kują mnie lekko w oczy, ale tego się czepiać nie będę. Jestem ciekawa ciągu dalszego. Zostawiam 4 i pozdrawiam.
Azyl19, haha, myślisz, że ja jestem w tym mistrzynią? Oj nie... :D Tak, to już jest sukces! Pamiętaj o tym, że w czasowniku pierwszej osoby zamiast "e" piszemy "ę" (np. ja piszę, ona pisze), bo Ci się najwyraźniej zapomniało. :)
Nie rozumiem "fenomenu" tegoż opowiadania... To nawet trudno nazwać opowiadaniem... Ode mnie 2 bo na więcej nie zasługuje. Wiem, wredny jestem. Trudno.
Komentarze (20)
Pisze - ę
Mówię - ę
zacząłem jeść zimną zupę (tak jak zwykle) następnie umyłem zęby... - tutaj przed "następnie" dałabym przecinek.
(...) przejdźmy do konkretów, - tutaj wypada zakończyć zdanie kropką, gdyż następne zaczyna się od wielkiej litery.
Pamiętam także jak dostawałem cukierka od Dziadusia - przed "jak" przecinek.
okłamując Matkę iż (...) - przed "iż" przecinek.
Biore - ę
Czuje - ę
niczym ryba w wodzie, lub żmija w piasku - przed "lub" nie stawiamy zazwyczaj przecinka.
(...) jakby powiedziała to moja Babunia haha... - przed "haha" dałabym przecinek.
Jak na pierwsze opowiadanie to jest naprawdę dobrze. Nie gustuję w takiego typu tekstach, ale kontynuację zapewne przeczytam. Bohater dosyć ciekawie opisuje swoje życie, choć brakuje mi w tym akcji, ale może to rozkręcisz. Dziwnie wstawiłeś tekst. Ogólnie te ciągłe wielokropki kują mnie lekko w oczy, ale tego się czepiać nie będę. Jestem ciekawa ciągu dalszego. Zostawiam 4 i pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania