legginsy to przedmiot ścisły
nie lubię użytkowników zbiorowej komunikacji
szukających środków czystości dla duszy, ruskich,
leniwych, kochanek na przerośniętym boczku
jęczących do księżyca
po słowo z metaforą przestępną
co do uprawiania miłości w czarnej dziurze
oraz młócenia literackiej padliny,
muszę powiedzieć, że sos sojowy ma duszę a kiełki
powinny dożywać wieku sędziwego destylatu
z okazjonalnie porąbaną w dzwonka ciszą
(Debilom nie odpowiadam)
Komentarze (9)
zauważyłeem, że idiotom odpowiadasz.
I tak trzymać,
ponad iloraz nie wychylaj się
przemilcz debila
z idiotą dogadujesz się.
NO!
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania