Leitmotiv grudnia
Pomarły kolejne lata, a historia żywa.
Wytoczyły się czołgi w krajobrazy ulic.
Leitmotiv grudnia krzyczał: - Proszę się ubierać!
Na klatce drzwi trzasnęły. W kajdanki zakuli
sąsiada. Potem ojca...
A wolność w Ogrójcu
w pokorze pod poświatą
szeptała: Brat brata...?
Myśl się w głowie kołacze, aby owej zimy
nie ważyć się rozmienić na stołki i berła;
na izby, w których kupczą hasłami, co niegdyś
słuszność dawały songom o wolności. Zwleka
historia z osądzeniem,
że miały znaczenie
czołgi, kajdanki, słowa…
tamta noc grudniowa.
Komentarze (10)
A naród ogłupiony bardziej niż chłop pańszczyźniany gorzałką w karczmie u Żyda.
13–go drzwi wejściowe z hukiem o 1;oo trzasnęły
Tak UBeckie pachołki do domu wtargnęły.
*Sąsiedzie radzę nie stawiać oporu
*Bo policzymy kości jak znajdziesz się na polu.
*Tu nie chcemy robić wśród dzieci sensacji
*Tam zrobimy ścieżkę zdrowia zamiast kolacji.
Fragment mojego eseju: >>Było 13-go , nie minęło do dnia tego<<
Pozdrawiam. Wszystkiego dobrego
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania