lęk

to było tylko małe zadrapanie

poczułem czyjeś spojrzenie

plecy zaczęły mrowić

niewidzialny wzrok dotknął twarzy

 

przyspieszyłem kroku

kamyk w bucie przebił się do głowy

ślepa ulica zabrzmiała zdławionym krzykiem

z zaciśniętymi kratami

 

to było tylko małe zadrapanie…

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • laura123 20.10.2020
    Spojrzenie może zabić?
  • Lotos 20.10.2020
    Chyba nie, chociaż kto wie, ale na pewno przerazić, ale to w tekście się nie tyle widzi co czuje. To tak jakby ktoś nie widział, ale czuł, że ktoś lub "coś " na niego patrzy. To taki początek " małe zadrapanie" a potem coraz głębiej i głębiej, aż do szaleństwa. To tez takie stadium uchwyconego lęku.
  • laura123 20.10.2020
    Jak w nocy, po obejrzeniu horroru? Kiedy w domu nie ma nikogo.
  • Lotos 21.10.2020
    Hm... czy ja wiem? No ale może i tak się zdarzyć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania