LEKCJA

Było już po dzwonku kiedy mgr inż prof dr hab Grzmidupa wszedł dumnie do klasy wypełnionej uczniami. Szedł poważnie prężąc się w kierunku pomazanej długopisami ściany naprzeciwko. Gdy doszedł do swojego tronu odsunął trzeszczące krzesło pamiętające jeszcze czasy wojny i usiadł rozglądając się po klasie. Jako że był sokołem niskich lotów wyprężał swój wzrok, naprężał gałki oczne na każdym z uczniów w klasie.

- Styropianemicz MINUSSS ! (mówiąc bardzo wyraźnie i dosadnie to najpiękniejsze ze słów jakim jest MINUS)

- Ale za co, proszę Pana?

- Musi się mgr inż prof dr hab Grzmidupa, Pana to możesz mówić sobie do kolegi, nie do nauczyciela

- Ale za co ten minus?

- MILCZ !!! Bo dostaniesz wykrzyknik do dziennika. Pamiętaj że 3 wykrzykniki i 4 minusy sumują się w pytajnik

Wyjął ze swojej torby pięknego laptopa, otworzył go, próbował podłączyć myszkę jednak nie wiedział do której dziury ją włożyć. “A może te otwory są dla dekoracji? Ach ta dzisiejsza sztuka.” - pomyślał Grzmidupa i jak zwykle zamiast sprawdzać obecność na laptopie wolał zaznaczać ją w zeszycie. Wyjął swój 40 letni zeszyt, zmiętolony, pogryziony i zaczął czytać obecność

- Parabolan !

- Jestem szanowny prof inż dr hab Grzmidupo

- Grzesznik !

- Jestem szanowny prof inż dr hab Grzmidupo

I tak sprawdził resztę obecności.

- Styropianemicz otrzymujesz wykrzyknik !

- Ale za co?

- Nie przedrzeźniaj. Dzisiaj poznamy historię wybitnego, wielkiego męża Składaka. Składak wielkim był zapamiętajcie!! Piszemy w zeszycie Składak wielkim był. On był taki wspaniały, on był taki piękny. Zapamiętajcie to sobie i zapiszcie ! Składak wielkim był i Składak taki piękny składany rower stworzył który może jechać tylko do tyłu.

- No nie wiem czy był taki wielki, na zdjęciach na takiego nie wygląda - odezwał się jeden z uczniów

- Jak śmiesz ! Otrzymujesz za karę nawias zamknięty (powiedział Grzmidupa z dumą)

- Ale co on takiego zrobił że musimy go tak chwalić. Złożył rower ze złomu i przez to jest bohaterem?

- (Grzmidupa złapał się za głowę) Amebo widzisz i nie grzmisz. Patrz tu na ścianę (pokazał palcem na obrazek składanego roweru nad tablicą) jak się nie wstydzisz obrażać tej świętości. Na tym rowerze zginął Składak jadąc pod prąd tyłem, jak śmiesz go obrażać.

- To tylko składak, większość osób ma lepszy rower od tego który co najważniejsze może jechać do przodu a nie na oślep do tyłu.

- Nie znasz się Graniastagłowo, na niczym się nie znasz, jak byłem w twoim wieku to byłem od ciebie starszy. Przez te nowe rowery się wam w głowach poprzestawiało. Krasnale chodzą w kapeluszach a kalecy w spódnicach jak tak można. Tacy bezdomni którzy kiedyś siedzieli cicho chcą teraz domy kupować. Dom może kupić tylko zdomny nigdy bezdomny. Dom i zdomny jedyna prawilna rodzina. Teraz jacyś bezdomni a idź, te całe prądy nie prądy. Kiedyś ludzie chodzili głodni i żyli a teraz. Zamiata młodzież Amebę pod dywan, kiedyś się nawrócicie zobaczycie.

- Mogę do toalety ? - zapytał Sikacz

- Znowu to już 1 raz! A minęło zaledwie 44 minuty lekcji. Możesz tylko szybko

Sikacz zerwał się z krzesła podbiegł do toalety znajdującej się w rogu klasy i zaczął sikać. Gdy skończył usiadł usiadł z powrotem na swoim miejscu.

- Teraz przeczytamy piękny, wspaniały wiersz naszego poety Składaka. Sikacz za karę przeczytasz

- Siedzi stary na kiblu i deskę struga

struga go nożem na kiblu mój stary

taka piękna deska jest strugana na kiblu

rusza rusza stary ręką i deskę na kiblu skróga

taka piękna deska na kiblu jest strugana

- Takie to piękne, a jakie przesłanie, nie te całe filmiki na Tik taku, “Stary struga deskę na kiblu” - to takie głębokie - zachwycił się Grzmidupa

- Po co mamy się tego uczyć? Gdzie wiedza że Składak był wielki mi się przyda?

- Graniastagłowa otrzymujesz nawias otwarty za gadanie, jeszcze raz a dostaniesz ostrzeżenie do dziennika i pozbawienie praw uczniowskich których i tak nie masz

Po tym gdy dzwonek zadzwonił uczniowie pootwierali okna i skakali przez nie na znajdujące się na ziemi krzaki ponieważ dyrektor zakazał otwierania drzwi z powodu bezpieczeństwa uczniów.