Lektor
Przeszliśmy przez piekło świetlików.
Nabuzowani. Paczka, kilka sypiących się par
na wiarę okresowych wiązań.
Too Nights był cytatem niewiadomego
pochodzenia kogo, czego.
Te, które go sobie wyprowadzały,
na krótko traciły wiarę w muzyczne podścielacze.
Poszedł do pracy, pod prysznicem mówili,
że powinien być w narzędziowni dla biurw.
Zaczął się uczyć: angielskiego od The Beatles,
o de mnie całowania, agresywnego języka.
Na widok wytatuowanej w pachwinach Abbey Road*,
powiedział, że nie będzie przechodniem.
Chuj nie prowadzał.
______________________
* Abbey Road – Longplay The Beatles
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania