Lektura
Ulotna chwila
Słowo na dłoni
A zapomnienie
Cieniem okrywa
W przewrotnej ciszy
Obraz maluję
Jakże jaskrawy
Na szarym tle
Przygoda życia
Spokojnym nurtem
Płynę przez rzekę
Dotąd nieznaną
I tylko jedno
Nęci marzenie
W tym zatraceniu
Usnąć po wieki
J. T.
Komentarze (6)
"W przewrotnej ciszy
Obraz maluję
Jakże jaskrawy
Na szarym tle"
Wiem, że przy takim wyrwaniu z kontekstu - wszystko zmienia sens, ale właśnie ta zwrotka zwróciła moją uwagę x2
1) bardzo osobisty/związany z zaprzeszłością
2) związany z pierwszymi literami każdego wersu
Gdyby wiersz Twój był 5cio wersowym... to ostatni wers tej zwrotki - powinien zaczynać się literą A... co by zobrazowało tutejszą/czasem/ atmosferę 😉
Pozdrawiam wczesnoporannie.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Z tym drugim pomysłem, to miał być taki niewinny żarcik/chyba trochę nie na miejscu.
Sorki, już nie będę sobie dworowała
Spokojnej nocy życzę
Ale w pełni się zgadzam, że niektórzy tutaj wolą liczyć samogłoski, niż skupić się na przesłaniu, haha.
Pozdrawiam i również życzę dobrej nocy 😊
Pozdrawiam serdecznie 😊
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania