Leśne elfy

Obudziłem się na polanie. Wyspany i radosny ruszyłem przed siebie. Idąc rozglądałem się za czymś do jedzenia. Zawędrowałem przed las. Zacząłem brnąć w gęste szuwary. Wszędzie drzewa i krzewy, ale nigdzie żadnego jedzenia. Nagle pojawiła się we mnie chęć powrotu na polanę, lecz jak to bywa, najprościej w świecie zabłądziłem. Nie dając za wygraną starałem się odnaleźć. Zapadał zmrok a ja dalej nie odnalazłem drogi powrotnej. Usiadłem na pniu zwalonego dębu. Twarz zakryłem obiema dłońmi i zacząłem płakać. Trwało to dość długo. W pewnym momencie poczułem jakby coś ciągnęło mnie za sznurowadło od buta. Spojrzałem w dół. Ujrzałem małego człowieczka ze spiczastymi uszami. Nie mając za dużo siły próbował ciągnąć, jakby chciał mnie gdzieś zaprowadzić. Otarłem twarz i postanowiłem ruszyć za malcem. Szedłem po omacku, potykając się co jakiś czas. W połowie drogi, w oddali zobaczyłem światło. Miałem nadzieję że jest to wyjście z tego pieruńskiego lasu. Będąc na końcu ścieżki zdębiałem. Przed oczami ukazała mi się miniaturowa wioska leśnych stworzonek. Mały zaprowadził mnie do kamienia na którym miałem usiąść. Jak kazał tak zrobiłem. Po chwili, dostałem na liściu, który niosła grupka elfów, porcję jakiegoś dziwnego tworu. Pachniało ładnie , z wyglądu przypominało kaszę z warzywami. Zjadłem to bez zbędnego narzekania. Po skończonym posiłku usnąłem.

Ze snu wyrwał mnie znajomy głos. Zerwałem się. Byłem na łóżku, w celi. Nade mną stał Bogdan. -Żyjesz. Już myślałem, że wywaliłeś kitę do góry. - uśmiechnął się i poklepał mnie po plecach. -Co się stało ? - zapytałem. Bogdan spojrzał na mnie poważnym wzrokiem i zaczął opowiadać. Okazało się że mocno przesadziłem z ilością alkoholu, podczas wczorajszej imprezy. Ponoć biegałem jak debil po parku, był naprzeciw bloku. Gdy tak biegałem , postanowiłem rozebrać się do bielizny i straszyć przypadkowych spacerujących. Nie powiem, że jestem z siebie zadowolony, ale wizyta u leśnych elfów była naprawdę udana.

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • NataliaO 08.01.2017
    Bardzo przyjemny, dobry tekst ; szkoda, że taki krótki 5 :)
  • Krystian244 08.01.2017
    Haha dobre odemnie 5.
  • qvx10 08.01.2017
    Przyjemnie się czyta :)
  • Ginny 09.01.2017
    Ehhh, prostota tych pojedynczych zdań mnie za bardzo odrzuca, pięć wersów starczy, aby stwierdzić, że raczej szału nie ma.
  • Klaudunia 02.02.2020
    Podoba mi się, świetne! Szkoda, że takie krótkie : )

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania