Letnia piosenka
Uwierzyłam, że duch miłości otuli kości,
że tańczenie o poranku na białym ganku
radość mi przyniesie, na duchu podniesie.
Chciałam ciepłe pocałunki i po nich trunki.
Przy nim towarzyszyły skowronki, co wyszyły
na ustach piosenki, a na ciele lekkie sukienki.
Teraz jednak kożuszek zamiast lekkiej sukienki,
a na ustach zamiast piosenki wybrzmiewają lęki,
bo naiwnie uwierzyłam, że miłości się napiłam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania