[LGBT+] Szatnia: dramat transseksualisty w szkole średniej

Nie wiem, kim jestem. Nie wiem, co jestem. Nie wiem, czy jestem. Jestem tylko ciałem, które nie pasuje do mnie, które nie należy do mnie, które nie jest moje. Jestem tylko twarzą, która nie odzwierciedla mnie, która nie wyraża mnie, która nie jest moją. Jestem tylko głosem, który nie brzmi jak ja, który nie mówi za mnie, który nie jest moim. Jestem tylko imieniem, które nie nazywa mnie, które nie określa mnie, które nie jest moim.

Jestem tylko tym, czym inni chcą, żebym był. Jestem tylko tym, czym inni myślą, że jestem. Jestem tylko tym, czym inni mówią, że jestem. Jestem tylko tym, czym inni robią ze mnie. Jestem tylko tym, czym inni mnie zmuszają być.

Jestem tylko ofiarą, która nie ma wyboru, która nie ma głosu, która nie ma siły. Jestem tylko obiektem, który nie ma wartości, który nie ma znaczenia, który nie ma sensu. Jestem tylko problemem, który nie ma rozwiązania, który nie ma nadziei, który nie ma przyszłości.

Jestem tylko w szatni, która nie jest moim miejscem, która nie jest moją przestrzenią, która nie jest moją. Jestem tylko wśród chłopców, którzy nie są moimi przyjaciółmi, którzy nie są moimi braćmi, którzy nie są moimi. Jestem tylko wśród spojrzeń, które nie są dla mnie, które nie są o mnie, które nie są moimi. Jestem tylko wśród słów, które nie są do mnie, które nie są o mnie, które nie są moimi. Jestem tylko wśród dotyków, które nie są dla mnie, które nie są o mnie, które nie są moimi.

Jestem tylko w bólu, który nie jest moim, który nie jest o mnie, który nie jest dla mnie. Jestem tylko w strachu, który nie jest moim, który nie jest o mnie, który nie jest dla mnie. Jestem tylko w wstydzie, który nie jest moim, który nie jest o mnie, który nie jest dla mnie.

Jestem tylko w pułapce, z której nie mogę wyjść, z której nie mogę uciec, z której nie mogę się wyzwolić. Jestem tylko w kłamstwie, z którego nie mogę się wydostać, z którego nie mogę się uwolnić, z którego nie mogę się odkryć. Jestem tylko w nicości, z której nie mogę się podnieść, z której nie mogę się odradzić, z której nie mogę się narodzić.

Nie wiem, kim jestem. Nie wiem, co jestem. Nie wiem, czy jestem. Jestem tylko.