liczba pojedyncza

gdy gong zabije

dostajesz jedzenie

zazwyczaj

 

tym razem

ślinisz się

choć nigdzie nie widać jedzenia

 

na akord chodzisz

jak trybik w maszynie

precyzyjnej, trzeba oddać

choć zegarmistrz jest jeden

 

z ustami pełnymi wielkich, świętych, czcigodnych

uwagę odwracając od tego, że jeden stoi przed resztą

i nie jest to żaden z tych, o których mówi

 

wygodnie gdy nie świadczymy o sobie

gdy nie mówimy o tym z czym się zmagamy

wtedy nie odsłaniamy miękkiego podbrzusza

 

nadęci konstrukcją własnej produkcji

orbitujemy nad wszystkimi

a po wszystkim i tak nie unikniemy podcierania własnej dupy

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania