Life as [not] in a fairy tale - prolog

Życie to nie jest bajka. Moje życie było zwykłą monotonią. Nigdy nie spotkam wymarzonej miłości, nie spełnię marzeń, nie wydostanę się z tego miasta i nigdy nie dostanę się do swojej wymarzonej szkoły muzycznej. Moją pasją jest muzyka. Tak jest i trzeba się z tym pogodzić. Tak myślałam do tej pory, ale wtedy nie wiedziałam, że spotkam JEGO i moje życie zmieni się o 180 stopni.Myślałam, że nic dla niego nie znaczę, a ja się po prostu w nim zakochałam. To przecież nie dorzeczne. Ja byłam zwykłą nastolatką, a on gwiazdą znaną na całym świecie. Dzisiaj mam 80 lat i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, która przeżyła niesamowitą historię. Jestem Melania Wilson i oto moja historia.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Prue 23.03.2015
    To na koniec wizyty na opowiadaniach powiem Ci tak banalne, ale zakończenie. Jestem ciekawa jak staruszka i w jaki sposób opowie historię. Na pewno odwiedzę tą historię. Na prolog jest to za krótkie. Dam 2
  • BreezyLove 23.03.2015
    Historia dosyć popularna, wszystko zależy w jaki sposób ją opowiesz. Jednak tak jak Prue, napewno jeszcze tu zajrzę :) Dam 3
  • NataliaO 23.03.2015
    Popularna, ale może będzie fajna. 3:) i czekam na początek
  • Sileth 23.03.2015
    Hmmm... Historia dość oklepana, ale może to jakoś ciekawie rozwiniesz... Przynajmniej mam nadzieję, że tak będzie. Na razie zostawiam 2
  • Majeczuunia 27.03.2015
    Eeee, wybacz, ale tego nie można nazwac prologiem. Za krótkie i ledwo się w kupę trzyma. Może nastepne części będą lepsze. Wierzę, że stać cie na o wiele więcej, twój styl ma wielki potencjał. Pisz i ćwicz jak najwięcej. Pozdro :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania