Life Is Love
Life is Heaven & Hell in One Life
Death is Nothing.
Life is Everything.
Therefore hell is not death
because evils are alive.
If they were dead- life would be Eden.
If Eden was free of evils would that be real life?
Life is tears & smile.
Love is happiness & pain.
Life is health & illness.
It is good & bad.
Darkness & Light.
Life is a pair of black & white
Love is a couple.
This is Harmony.
Yin - Yang
God is the Soul of Love.
Evil is the Soul of Hatred.
The Soul of Love brings Life.
Soul of Hate brings Death.
If we never cried we would never know
what means Happiness.
If we never hated we would not be able
to forgive.
If we never loved we would never know
what missing is.
If God is Everything then it also includes evils.
Nothing is Death & Death is not Everything
Everything includes Nothing
but Nothing is not Everything.
Everything includes Nothing
Everything is Life
& Life is Love
If there are mistakes in writting please correct me. Thank you
Komentarze (26)
Śmiech to zdrowie, ale tylko wtedy, gdy jest szczery
Odpisuję z grzeczności Twoimi kartami
Greetings ;-)
Zło jest brakiem dobra, jest brakiem, niczym. Nawet nie jest złe, tylko głupie, bo wybiera mniejsze dobro. Wola zawsze wybiera dobro, tyle że "zła" wola dobro pozorne, bo jest głupia.
Z Panem Bogiem ?
Mądry jak każdy popełnia błędy.
Czasem człowiek mądry i dobry zniża się do poziomu człowieka złego i głupiego tłumacząc czym jest zło i głupota. Jest szansa, że głupi zmądrzeje...
Często też głupi nie jest złym, bo głupota wynika też z niewiedzy, a nie ze zła.
Natomiast z człowieka złego zrobić dobrego... hmmm czasami cuda się zdarzają, ale w większości człowiek zły pozostaje złym do końca- tyle tylko, że staje się bardziej chytry, przebiegły i nabiera wprawy w ukrywaniu się, potrafi grać i manipulować słabszymi.....już nie wspominając o krzywdzeniu innych..
No ale zło zawsze było i będzie
Od wiek wieków życie to walka dobra ze złem.
Na tym świat polega- na przeciwieństwach, kontraście... gdy jest białe to i czarne musi być.
Gdy równowaga zostaje zachwiana może ale nie musi prowadzić do upadku.
Miłego dnia
Z Panem Bogiem :-))
Dlatego tak się bronisz przed wiedzą? Uważasz, że to hańba popełniać błędy? Masz kompleksy?
Pomyśl, jak wygląda tekst, w którym rządzi zaimkoza albo błędy logiczne. Widzą je wszyscy, bo nie sposób nie zobaczyć...
Czy nie prościej poprawić tekst zamiast biegać po całym portalu i szukać tych Rycerzy, i wymagać żeby zwykłych głupków z siebie robili, za te pochwalne Twoje komentarze? Czy to jest dobrem narażać innych na taki wstyd?
No chyba że nie potrafisz poprawnie napisać czy to wiersza, czy prozy... w takim przypadku, to faktycznie jest konieczność takich zabiegów. I ja to rozumiem...
Z Panem Światowidem
i miłego wieczoru
Łukasz Jasiński
Jeśli chodzi o karmę...no niestety nie wraca wtedy kiedy byśmy chcieli- wtedy kiedy potrzebujemy jej najbardziej to jej nie ma...
To tak jak Jezus został sam na krzyżu... nawet Bóg ojciec go opuścił-wołał wtedy:"Bože mój Boże czemuś mnie opuścił"-ja tego nadal nie umiem zrozumieć czemu Bóg rodzic pozwolił synowi umrzeć? Ja bym robiła wszystko co bym tylko mogła,by dziecko własne uratować- jak też każdy kochający rodzic by tak postąpił... ale widocznie Jezus musiał przejść tę mękę, by potem mieć się lepiej......a może to było zupełnie insczej..o czym teraz mówić nie będę....
Fakt taki, że zawsze dobrzy cierpią najbardziej, ale życie polega na tym, aby nie dać się przybić do tego kzyża, bo nikt nas nie zbawi, jeśli my sami nie uciekniemy od złego.. czy też nie będziemy chytrzejsi od niego.
Bóg chce abyśmy byli szczęśliwi .
..Nieszczęście ma to do siebie, że nie chodzi w pojedynkę i tym trudniej je pokonać .....
..ale karma często siedzi w nas samych - to to co nas zbudowało- ból zbudował w nas mur obronny, łzy przyniosły odporność, strach postawił na straży nasze zmysły, smutek stał się naszym przyjacielem ...
...a energia miłości, dobra, troski która kiedyś została wysłana przez Ciebie w przestrzeń znajdzie i drogę powrotną, lecz kiedy tego chyba nawet Syn Boży nie wiedział.
Pozdrawiam serdecznie ;-)
The title should read: Life Is Love (capital I)
Also usage of ampersands is quite annoying.
My advice: if you want to know the true value of your work, submit this poem on https://mypoeticside.com/ or similar web site.
I see not much point publishing English texts here, because nobody here knows how to write in this language.
Love, Peace, and Chicken Grease,
Narrator ?
Poor words but have a big meaning.
I would not even qualify this text into the poem- I would rather say that it is a very long quote or theorem about life. On this side there is no option to choose other type of literacy and this is not a story neither.
The words used here are very simple like a child's language because it was my intention to introduce my way of thinking in easy way to understand.
I agree that "Is" in the tittle should had been written on a capital letter- I will correct it- thank you.
Yes there is no point to publish here, but this one here I published to get in touch with some English speakers.
I appreciate your advice about publishing my texts on English side, but I already have one.
I will check it later- thank you.
Greetings :-))
To write in a foreign language you should first study this language thoroughly, but most importantly — you should get to know the people and the culture which created this language. You should talk to yourself in this language first thing in the morning, you should think in this language and it should come to you naturally. Get yourself an English speaking boyfriend, if you are not already married. ?Writing in a cultural vacuum won't work.
How many English poems have you read? How many English contemporary writers are you familiar with? Can you dare to compare their works with what you have written here?
Try answering these questions and you will be on the right track.
Best luck. ?
No worries, she'll be right mate. ?
As you can see upper in comment- this person said "on wyjaśniła"
Well in English there is no difference in saying- "he explained" or "she explained" - I think English language is much easier than Polish :-)
Nah… he's just too lazy to double check the crap he's typing in. ?
Below I compiled some most popular poetry blogs and web sites:
Poetry magazine
https://www.poetryfoundation.org/poems
The Best American Poetry
https://www.poetryfoundation.org/poems
Write Out Loud
https://www.writeoutloud.net/blogs/
My Poetic Side
https://mypoeticside.com/
Poem Shape
https://poemshape.wordpress.com/
Life Poems Death Poems
https://www.alcoholicpoet.com/
Magma Poetry
https://magmapoetry.com/
My Bubble (India)
https://bulbulsbubble.home.blog/
Lots greetings :-))
Oto link:
https://www.medonet.pl/zdrowie,wymioty---czym-sa-spowodowane-i-jak-je-zwalczac-,artykul,1732456.html
i text poniżej
"Wymioty - leczenie
Wymioty, które zdarzają się rzadko i sporadycznie i znana jest ich przyczyna, nie wymagają konsultacji lekarza. Pomocniczo można stosować Probiotyk na ostre zaburzenia żołądkowe i biegunki LACTIBIANE Imedia, który zawiera 4 specyficzne szczepy probiotyczne o pozytywnym wpływie na układ pokarmowy. Jeśli przyczyną wymiotów jest choroba lokomocyjna, warto sięgnąć po odpowiednie preparaty, które zmniejszą dolegliwości. Możesz np. zamówić Dobrą podróż - suplement diety Panaseus dostępny na Medonet Market.
Jeśli jednak wymioty się nasilają albo zdarzają się cyklicznie ze wzrastającą częstotliwością, to należy niezwłocznie umówić się na wizytę u specjalisty, np. gastroenterologa. W przypadku chorób, które są przyczynami wymiotów, sposobem na walkę z wymiotami jest leczenie choroby podstawowej. W przypadkach, w których można łatwo stwierdzić, co wywołuje wymioty, należy odstawić lub unikać czynnika sprawczego. Dotyczy to zwłaszcza leków, składników diety czy alkoholu."
P.S.
Ja osobiście polecam gorącą, czarną, gorzką herbatę lub coca-colę, bądź też unikanie czynnika powodującego odruch wymiotny.
Pozdrawiam :-)
Jeżeli czegoś z tego namacalnie nie doświadczymy, nie zrozumiemy w pełni, tego drugiego. Życie to ustawiczna walka, dobra ze złem, chociaż zło ma tą przewagę, że jest bardziej medialne. Jednakowoż można mieć nadzieję, iż każda krzywda wyrządzona świadomie bliźniemu swemu, doczeka swego... oddania. Jeżeli nie na tym świecie, to w następnym, bo każdy umrze. Tam to nawet gorzej, bo się nigdy kara nie skończy. A świadomość tego, może być gorsza, od samej kary.
Podobnie z nagrodą. Ale to już przyjemniejsze, gdyż zapewne nie nudne, bo wtedy... też w pewnym sensie, byłoby karą. Miłość zwycięży każde zło. I z tego będziemy przede wszystkim sądzeni:)↔Nie z żadnych mądrości, inteligencji, sławy, posiadania itp... Takie skrótowe, subiektywne zdanie me:)↔Pozdrawiam?:)
Życie to nie bajka ..
Tak.. jeśli ktoś nigdy dna nie dotknął- nie wierzę, by był w stanie osiągnąć szczyt .. no chyba, że dąży po trupach , ale to już inna filozofia..
Niestety wielu ludzi za krzywdę wyrządzoną innym nie ponosi żadnej kary, więc jedynie działanie noże temu zapobiec, a nie wiara..
Nikt tak naprawdę nie wie co jest później, gdy odejdziemy
...życie tu i teraz - to jest jedynie coś pewnego
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania