.

.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Niemampojecia96 26.04.2016
    danke za docenienie, danke szuun : *. Ale serio, napisz czemu 1. Frapuje mnie to. Czemu np. nie dwa?
  • Niemampojecia96 26.04.2016
    dobra, nie powiesz mi chuju. Zabiłabym cię w wyjątkowo okrutny sposób, bo nie umiesz uzasadnić swej opinii. A teraz idę oglądać Kill Bill 2.
  • ABC 26.04.2016
    Historiologia i Hentai - wyguchowa mieszanka. Buuum!
  • Niemampojecia96 26.04.2016
    Ale przecież Cię zozczarowała wyjaśniona zagadka ; ). A mnie Kill Bill 2 trochę, chociaż to dopiero 38 minuta. Cieszę się jednak, że dopiero teraz oglądam.
  • TeodorMaj 26.04.2016
    Ciekawy tekst. Zostawiam 4 :)
  • Niemampojecia96 26.04.2016
    bądź łaskaw rzec mi więcej o swoich odczuciach ; p. Dobrze, zostaw cztery.
  • O-Ren Ishii 26.04.2016
    Aż muszę się wypowiedzieć.
    Uwielbiam ten film. Wiadomo już skąd mój nick. O-Ren Ishii ma przepiękne oczy. W ogóle... lubię tę postać. Choć lubię też morderczą siedemnastolatkę u jej boku.

    Co do tekstu, jeny. To, co piszesz jest takie inne niż wszystko. Jest chaotyczne i spójne jednocześnie. Wow. Nie ukrywam, że nad tekstem trzeba pomyśleć, zdecydowanie wcisnąć pauzę na moment tu i tam. Ale nie przeszkadzało mi to w przeczytaniu tekstu drugi raz.
    Wezmę się za poprzednie części, jeśli będę miała trochę więcej czasu. Tutaj, teraz... zostawiam pięć.
  • Niemampojecia96 26.04.2016
    Właśnie...olśniło mnie z nickiem. Miałam już pytać mailowo nawet raz. Uciekło mi, umknęło. Ja też uwielbiam ten film. Jest przegenialny. I to jest jedyne starcie, które Tarantino ze mną wygrał, przykuł mnie do fotela na cały seans i byłam oniemiała. Ja kilka razy próbowałam oglądać ''Pulp Fiction'' i niestety. Nie bawi mnie to. Bierze mnie tylko pierwsza scena, a potem wcale mnie to nie bawi i dopiero ktoś mi ostatnio tłumaczył geniusz splotu, że ja wyłączam, bo mnie nie bawi, a oni później idą do tej restauracji kiedy jest pierwsza scena właśnie... Ale ja już tego nie obejrzę. I Kill Bill 2 też - nie mogę skończyć :c.

    Natomiast Jedynka, już sam początek i wejściowa piosenka, Jedynka mną zawładnęła.
    Bang bang ; ).

    Ta część ''Linii Papilarnych'' jest najbardziej wesoła-śmieszna i optymistyczna, a widzisz sama, jaka jest xD: ostrzegam lojalnie, że linie są potwooorne.

    O-Ren Ishii jest przepiękna. Kiedy Azjatki nigdy nie wydawały mi się pociągające tak ostanio:

    O-Ren Ishii - bang bang

    i (mniejsza o film, bo to po prostu było, jak PitBull, ślepy los, ale główna bohaterka ''Ostrożnie, pożądanie'' : jezu chryyste.
  • O-Ren Ishii 26.04.2016
    Niemampojecia96, również nie mogłam przebrnąć przez "Pulp Fiction"...
    A tam, potworne. Jak przeczytam, to na pewno skomentuję.
    O-Ren Ishii ma, że tak powiem, dojrzałą urodę. To pewnie dlatego.
  • Niemampojecia96 26.04.2016
    I: dziękuję Ci pięknie. Ten tekst miał mieć taki a nie inny klimat przede wszystkim, no i interpretacyjnie: prosty nie jest, też zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy ludzie uciekają w takie rzeczy i zorientują się, że to jest przejaskrawienie kilku obecnie panujących kultów, stylów bycia, form istnienia, nie wiem? Jakby to ująć? Nurtów? Różnych postaw i miejsc nieco bardziej undergroundowych xD. Film zdecydowanie szalenie na mnie wpłynął i zrobiło się krwawo i jak zawsze groteska obecna.
  • Niemampojecia96 26.04.2016
    Też to się wszystko ze sobą łączy, więc jak przeczytasz, to może się ułoży w pewną już zaczętą całość ; ). Hm, nie wiem, czy mogę sobie już pozwolić na takie słowo, w jakiś sposób się tam ''interesuję'' filmem, czy może: wyrabiam sobie gust. Bo filmy czasem są w stanie mnie poruszyć, czy zainspirować właśnie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania