Limek bez jaj
Z dedykacją..... ;)
Testosteron miał dziadek (Mołdawia),
chociaż gdzieś mu zapodział się nabiał.
Szalał więc po próżnicy,
krzyczał i ciskał wici!
- Mnie to wisi! - każdemu się stawiał.
Z dedykacją..... ;)
Testosteron miał dziadek (Mołdawia),
chociaż gdzieś mu zapodział się nabiał.
Szalał więc po próżnicy,
krzyczał i ciskał wici!
- Mnie to wisi! - każdemu się stawiał.
Komentarze (29)
Ps. A dziś miałam przeczucie, że wpadniesz. ;)
Lubię limeraski i cieszę się, gdy userzy fajoskie zapodają :)
◝(ᵔᵕᵔ)◜
Limeryk jest constans, jak profi orzeknie zmianę, to tak będziemy pisać, tymczasem trzeba się trzymać ramy :)
Stare musi zostać, bo to rama dla klasyka, na czym się będą nowi adepci uczyć, hę?
Antyk był, jest i będzie, bo to kolebka naszej kultury, sztuki i literatury :)
Zobacz sobie szwedzką modę, na cebulkę się ubierają, podobuje mi się:
https://www.gudrunsjoden.com/de-de/inspiration/fruehjahr-2025/bluhende-traditionen-auf-historischen-pfaden
Nie trafi, tak jak nasze stroje krakowskie nie trafią do Chin np., bo to nasza tradycja i nasza kultura, zaś Chińczycy mają własną i znanego wielu ludziom fantastycznego smoka :)
Kolekcja nazywa się - Auf blühenden historischen Pfaden, czyli na kwitnących nitkach historii.
To jest suzanis, czyli rzemiosło przekazywane z pokolenia na pokolenie, jak widać Szwedom bardzo przypadło do gustu, oczywiście dziś się tych wzorów nie wyszywa ręcznie.
Czy okropne? To rzecz gustu, jak to mówią: jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki, ja SE cóś zamówię, bo materiał bawełniany, tkanina cienka, super na upały :)
I takie Twoje prawo - dla każdego cóś innego :)
A tu masz historię 'suzani', tłumaczył z angielskiego wujas Google:
Suzani to rodzaj haftowanej i dekoracyjnej tkaniny plemiennej produkowanej w Tadżykistanie, Uzbekistanie, Afganistanie i innych krajach Azji Środkowej. Suzani pochodzi od perskiego słowa سوزن Suzan, co oznacza igłę. Sztuka wytwarzania takich tekstyliów w Iranie nazywa się سوزندوزی Suzandozi (rękodzieło). Suzani są dość delikatne i z okresu przed końcem XVIII i początkiem XIX wieku przetrwało niezwykle niewiele egzemplarzy. Należą jednak do bardzo starej tradycji. Na początku XV wieku Ruy Gonzáles de Clavijo, kastylijski ambasador na dworze Timura (Tamerlana), pozostawił szczegółowe opisy haftów, które prawdopodobnie były poprzednikami suzani.[1]
Suzani tradycyjnie wykonywane były przez panny młode z Azji Środkowej jako część posagu i wręczane panu młodemu w dniu ślubu.
https://en.wikipedia.org/wiki/Suzani_(textile)
Wychodzi, że my też imigranci, bo stosujemy wzornictwo paisley, którego korzenie sięgają Bliskiego Wschodu, zaś od wieków możemy go spotkać w Europie :)
Boho i paisley, nie znasz tego stylu? SE zobacz kiecki z wzorem paislej:
https://www.zalando.pl/odziez-damska-sukienki/?pattern=paisley
Mam chyba trzy takie kiecuszki, lubię luźny styl, zresztą domeną ludzi na Zachodzie jest luz-blues :)
Idę sobie, myślałam, że Ty modnisia i se pogwarzymy o modzie, i się rozczarowałam, bywa.
Lubię łamać elegancję sportowym stylem...
https://www.youtube.com/watch?v=Xh5eCupjS1o
Dorzucę jako podsumowanie limeryk, który bardzo lubię, autorstwa Wisławy:
/Pewien działacz imieniem Mao
narozrabiał w Chinach niemao.
Dobrze o nim pisao
usłużne "Żenmin Żypao",
bo się bardzo tego Mao bao./
Pozdro:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania