Spotkała baba raz w mieście Mikołajki,
siwego dziada co puszczał kółka z fajki.
Zamiast sań miał on niezły wóz,
mówił, że zwą go Dziadek Mróz.
Bohater pewnie lecz z innej...już bajki.
Tjeri → Od początku ścigam Nobla:)) na→Libre Office Writer.
Można jednocześnie dusić: ctrl i shift i spację→lub→razem: spacje i prawy alt→(komp)
Jak gdzie indziej, to do cna nie wiem:) Np: na telefonie?
aż mu w Laponii wypadała fajka
zapomniał włożyć do worka jajka
pamięć zwichnięta
pomylił święta
wróciła pamięć na flecie grajka
A widzisz! Z dokładnymi też umiem:)
Czy nazwa geograficzna musi być na końcu wersa?
Może nie zaspakajają potrzeb z zakładki "poezja", ale układanie ich jest fajną wprawką. Fajnie jak ktoś umie lekko i rytmicznie. Mnie nie zawsze wychodzi.
Przecież villanella ma ramy. Wiem, że to inna półka i inna trudność, ale proces pisania w sumie podobny. No i limeryków nie pisze się trudno, ale żeby wyszło lekko, to już wcale łatwe nie jest.
Komentarze (24)
siwego dziada co puszczał kółka z fajki.
Zamiast sań miał on niezły wóz,
mówił, że zwą go Dziadek Mróz.
Bohater pewnie lecz z innej...już bajki.
Zuch dziewczyna!
?
? ⛄️⛄️⛄️⛄️⛄️???⛄️⛄️⛄️⛄️⛄️?
Można jednocześnie dusić: ctrl i shift i spację→lub→razem: spacje i prawy alt→(komp)
Jak gdzie indziej, to do cna nie wiem:) Np: na telefonie?
zapomniał włożyć do worka jajka
pamięć zwichnięta
pomylił święta
wróciła pamięć na flecie grajka
A widzisz! Z dokładnymi też umiem:)
Czy nazwa geograficzna musi być na końcu wersa?
Jak ma być kanonicznie to musi, ale różne czytałam.
Przeca się rymuje. I to dokładnie. :))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania