list

Brzydze się tobą a kocham patrzę w oczy i widze siebie jak w twoich oczach sie odbijam namietnie pierw patrzysz na mnie pozniej dotykasz i uwazasz ze to dobrze ty zdradzasz pierwszy raz ,moj to juz kolejny dla mnie to pestka ale nie z toba ty jestes graczem ja pionkiem w grze w ktorej to ja przegrywam pierwszy raz

przy tobie czuje sie tak jakos wyżej lepiej podnosisz mnie mszcze sie ?

Nie nie lubie twojej gry klamstwa i wrogosci nie lubie sciemniania ale przysiegam jezeli to zepsujesz zniszcze ci malzenstwo zniszcze twoje zycie a wiesz czemu bo ja nie pozwole zniszczyc go sobie drugi raz

wtedy zakoncze farse ktora ty prowadzisz ja nie jestem w niej aktorem jestem kobieta piękną blondynka o niebieskich oczch w które nie jeden mezczyzna chcialby popatrzyc a ja ,ja wybieram caly czas ciebie choc juz nie moglam na ciebie patrzyc zostawilam to to wtedy ty pojawiles sie w moim zyciu ponownie nie moge go stracic kolejny raz nie moge tak zyc jak wtedy ja umarlam mnie nie bylo 4 lata z zycia wyjete ale wiesz co pozbieralam sie a jak to zrobilam to przyszedl pan i władca pokazac jaka jest swinia na ktora juz nikt nie moze patrzyc bo wszystkich rani ja jestem wartosciowa kobieta piekna kobieta ktora stracila swoje zyciue przez takiego sukinsyna jak ty

.....Żegnam...