List do Kazimierza Furmana wierszem

Zygmunt Jan Prusiński

 

LIST DO KAZIMIERZA FURMANA WIERSZEM

 

Przemierzałem dzisiaj po twojej twórczości

tak jak napisałeś w "Erotyku":

"Twoje ciało

Syberia

Na białym prześcieradle zima

Twoje ciało

Ocean niespokojny

Na białym prześcieradle fale

Twoje ciało

Afryka

Błądzę po saharze

I budzi się suka w tobie

We mnie jakiś kundel".

 

Ty nie żyjesz a ja dalej piszę

tylko nie wiem dla kogo

czy to się opłaca tak się zastanawiam

bo ta moja rzeczywistość jakby

zamknięta w krysztale.

 

Ciebie nie ma i wielu przyjaciół poetów

nie ma - wyfrunęli jak wróble w otchłań.

Gdybyś zmartwychwstał tak jak Jezus

pewnie byśmy poszli na piwo do knajpy.

 

Jestem po lekturze "Fura wierszy"

Leszek Żuliński napisał o Tobie

niech się wykrwawia pamięć

bo coraz mniej tych co pamiętają

takie jest życie i takie będzie

po Tobie i później po mnie...

jak wyfrunę skrzydełkami wróbla.

 

Kazik poświęciłem wiersz dla Ciebie

tytuł (Zrobię sobie kawę i pomyślę)

może fragment:

Zaintrygował mnie Furman

choć furmanki nie ma…

Pije gdzieś „Pod Gruszą”

winowe przepalanki

by odnaleźć się

w rzeczach zagubionych

na samym szczycie

krzyczy do Boga

bo nikt go nie chce słuchać.

 

To tyle - na razie...

 

03.08.2025 - Ustka

Poniedziałek 12:07

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania