List do M.

Dlaczego jesteś szpicem w boku?

Czemu jesteś solą w oku?

Dlaczego rujnujesz mi życie?

Skąd bierzesz swe zimne obycie?

 

Dlaczego jesteś taka twarda i surowa?

Gdybyś użyła tylko słowa,

pomoglibyśmy tobie w poszukiwaniach

rozwiązań w twych licznych zadaniach.

 

Może byśmy się pogodzili

i za pan brat ze sobą żyli.

Proszę, rozważ to slowo.

Matematyko, krzyżowa drogo!

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Sokrates 2 dni temu
    Pomysłowy, szczególnie ta wolta na zakończenie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania