List do Samobójcy

Drogi Samobójco o sercu już martwym,

Które pogniło od śmieci egoizmu,

Gdzie zapomniany promień optymizmu ?

On chronił byś nie był przedmiotem podartym!

 

Stałeś na krawędzi żywota i śmierci,

Czy czułeś Krzyk szeptu, co był przewodnikiem ?

Uczył bezwstydnie ze śmierci słownikiem,

Czy nauką jak umrzeć na nowo Cię męczy?

 

Najmocniej ściśnięta Pętla nie pękła,

Zduszony więc strachem linę odrzuciłes...

Przed trudem cierpienia zwyczajnie stchórzyłeś

Bo skoczyć w przepaść to droga nie kręta...

 

Drogi Samobójco , coś w grobie spoczywał

Czy widzisz choroby i wojny brutalne ?

Człowiek nie zginął, nie walczył na marne

Byś rany chwalebne swą pychą zakrywał...

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • NataliaO 14.04.2015
    Bardzo mądrze napisane. 5:)
  • KarolaKorman 14.04.2015
    Naprawdę przemyślane mądre słowa 5 :)
  • DuŚka ^.^ 14.04.2015
    Dziękuje ;)
  • Neli 14.04.2015
    ładne, dobrze użyte słowa. Rymy są, fabuła jest. 5:D
  • Nithael 15.04.2015
    I ja dam 5 :)
  • BreezyLove 15.04.2015
    Ja też daję 5 :)
  • Kraszax 23.04.2015
    5 :)
  • J.J Leto 09.07.2015
    Dobre słowa.
    Ocena 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania