List na,ktory czekac mogles,malutka moja czescia jest,czy czekales?

(w klawiaturze brakuje mi mozliwosci stosowania polskich znakow,gramatyke polska znam slabo za co bardzo przepraszam:)

 

Choc mija kolejny rok,ja otwieram drzwi tesknocie,ktora chetnie zachodzi do mnie po to by mi powiedziec,ze chce Cie znow zobaczyc.Choc przez jedna sekunde zajrzec w Twoje oczy.Boje sie,ze zapomne Twoje spojrzenie.

Czy wiesz moj wspanialy ile uczuc w sobie dla Ciebie mam!?

Chcialabym......ale Ty nie zrozumiesz,gdyz nie znasz historii mojego istnienia,bo nie przezyles tego co ja, nie byles ze mna wtedy tam!

Ja wciaz inna,tak dawno temu,na samym poczatku.Kiedy rozkwitalam inaczej,niz Ty i moj cien inny tez byl!

Szlam pod wiatr a grad uderzal prosto w moja twarz.Choc bolalo nie moglam zawrocic ani schowac sie,nie mialam gdzie.

Ogarnelo mnie zimno,dolaczyl deszcz.

Pomyslalam,juz nie zdolam dalej isc,pojawily sie lzy,wtedy upadlam na ziemie...

A tam spotkalam samotnosc,byla gorsza niz bol,oplotla dusze ma,wiec walczylam,by moc sie dzwignac.

Przejsc dalej po nowe chwile,po nowe doznania,pragnelam zapomniec i biec.

Lecz wszedzie moglo tylko tak samo byc,az czolgac zaczelam sie.

Wtedy przestal padac grad i deszcz,slonce zastapilo chlod,samotnosc znosna stala sie.

Powoli wstawalam,wiecej widzialam,nauczylam sie akceptowac zlo,ktore mnie oczekiwalo tam.

Czy rozumiesz Cudowny moj,inny Twoj poczatek byl.Nic nie mogloby nam wyjsc nawet gdyby nasze dusze spotkaly sie.Nie stanowily by jednosci,zadnej calosci,jedynie blad!

Przyzwolilam sobie wielbic Cie w samotnosci,wybacz nie mogles o rewanz starac sie!Sukcesywnie odwiodlam od tego Cie.

Ciekawosc Twa zastapilam nie pewnoscia,ktora do innej przywiodla Cie,potem nastepnej......

Tak udalo mi sie mniej cierpiec kolejny raz,ze nie moglabym szczescia Ci dac,nosze w sobie tylko bol Drogi moj.

List ten stanowi dla Ciebie podarunek,podziekowanie za to,ze jestes i dajesz mi tak wiele choc nic o tym nie wiesz.

Schowam Cie w sercu niczym piekne wspomnienie na reszte moich dni........

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Robert. M 12.03.2017
    Będąc w głębokiej rozterce, wyzbyci od wszelakiej nadziei, jesteśmy w stanie wydobyć z siebie to co najpiękniejsze.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania