List Od Planety
Pisze do was - liściami które żółkną przed czasem,pisze deszczem którego nikt nie chce słuchać.
Oddycham dla was tysiąc lat a wy mnie niszczycie,duszę się tymi fabrykami
Czy ktoś to jeszcze naprawi?
Kiedyś po mnie chodzono gołymi stopami teraz depczecie po mnie butami
A ja czuję obciążenie wielkie tymi miastami,jakby me serce przestało bić
A ja głupia nadal wam życie daje.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania