LISTONOSZ

Listonosz z trzydziestoletnim stażem

Obwieszony listów bagażem

Obchodząc swój rewir opowiada

Jak nasze człowieczeństwo upada.

 

Kiedyś kartek tysiące roznosił,

Adresat na herbatkę zaprosił,

Ktoś go ciasteczkiem poczęstował,

Kowalski na pogodę pomstował.

 

Dzisiaj rachunki głównie roznosi

Nikt go do domu więcej nie prosi

Rodziny żrą się o politykę

Kowalski na życie zmienił optykę.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Agrafka ponad rok temu
    Listonoszowi mógłby spodobać się ten wiersz, a wydaje mi się, że o to tutaj chodzi, więc i mi także ten wiersz się podoba.
    Miłego dnia.
  • Agrafka ponad rok temu
    (Nie głosuję na tym portalu)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania