Literkowa Bitwa na Rymy-115-CZARNE DRZEWA

Zobacz jaki jest świat,

Milion iluzji warstw,

patrzeć jedynie w swój portfel.

Zobacz jak odchodzi świat,

pełen trosk i łask,

Jak niszczy nas, przez puste słowa.

Wyciągam do ciebie dłonie!

Czy to świat prawd ?

Czy zwykły świat urojeń.

Zobacz jak płoniesz!

Jak ogień w snach,

Trawi wszystko na swej drodze!

To co złe niech pochłonie,

stworzy czystkę w duszy mojej,

Czuję jak powoli odchodzę,

jak znika mój oddech,

znikają chore myśli w głowie.

Powiedz mi proszę

że to już koniec,

że nie czeka mnie tam,

ten sam świat urojeń.

Przytul mocno mnie i obiecaj,

że mogę spać spokojnie,

a tam istnieje świat,

w którym już nic nie płonie.

Zapal światło w duszy mojej

zapal wieczny płomień,

który nie gaśnie,

nie pali swym żarem w dłonie.

Powiedz mi !

czy mogę z tobą odejść?

Trzymając twoje skronie,

stykając moje czoło z twoim czołem?

Poczujemy jak Feniks otula nas swym popiołem,

jak daje znak, że możemy już odejść...

możemy odejść...

ze spokojem.