lost.in... never again!
Dziękuję N., choć i tak masz to gdzieś...
Myśleć 2 razy? Za dużo jak dla mnie.
Neurony nie lubią czekać!
Wszystko wychodzi - impuls,
przez o tak trudno mnie zrozumieć.
Czekałem kiedyś na komunię dusz,
choć jedyne co miałem to napór.
Może i mogłem się zmienić wcześniej,
ale zawsze lubiłem być naiwnym dzieckiem!
Czas pokazał, pył to ja, nie zawartość nozdrzy,
choć niebo, na chwilę, powijał błękit.
Rączka, do rączki, stosunki bez... Czegokolwiek.
Najświeższe wiadomości... Radość ostatniej.
"Dzieciak zmartwychwstał!"
Błękit wzywa, choć bardziej już blady.
Nauczyć się życia? Banalne...
Jednak co mogę stracić?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania