Lot

Podniebną lecę trasą

Szukając celu w życiu

Próbując lecieć z klasą

Nie działając w ukryciu

 

I ciągle mam nadzieję

Że życiem się zachwycę

Wciąż frunąc tam skąd wieje

Lądując w Republice

 

Nie jedną jeszcze drogę

Pokonam po tym niebie

Nawet odczuwając trwogę

Lecz zawsze wierząc w siebie

 

Gdy przyjdzie chwila trudna

Depresja na tym niebie

Zwycięży praca żmudna

I bliscy wokół ciebie

 

Po burzy patrzę w górę

Dokonując wyboru

Bo stoją za mną murem

Ląduje, bez odbioru

 

Wyznacz cele i nie zwlekaj

Rozpocznij podróż samolotem

Nigdy nie wiesz co cię czeka

Uwierz, każdy może być pilotem

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Perzigon69 26.10.2016
    Coś mi tam czasem szwankowało z rytmem, ale ogólnie... Nie mam nic do zarzucenia, chyba mi tam gdzieś ogonek się zgubił, ale nie dam sobie ręki uciąć.
    Rymy super :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania