Love You Too
Prolog
Perspektywa Raia:
Znam Kaemona od 7 mies.Spodobał mi się.
Boję się mu to wyznać.
Siedziałem w spokojnym miejscu z Erickiem.
Przyjaźnimy się od gimnazjum.
-Rai,czm go kochasz?-zapytał Eric.
-Jest uroczy,zabawny i opiekuńczy.
Lubię ,gdy gra na gitarze.-wyjaśniłem.
-Co ci podpowiada ♡?-spytał.
-♡ radzi,bym wyznał mu uczucia i go pocałował.-odp.
- A rozum?-dopytywał.
-Odrzuci mnie,bo jestem żałosny.-odparłem.
-Kaemon tak nie myśli.-odezwał się mój bff.
-Skąd wiesz?-zapytałem.
-Bo teraz jest tutaj i się uśmiecha.-odp.
Odwróciłem się i go zobaczyłem.
Przytuliłem go.
-Od jak dawna tam jesteś?-spytałem zażenowany.
-Słyszałem waszą cąłą rozmowę.-odp.
Zarumieniłem się.To nie tak miało być.
-Ja też cię kocham.-oznajmił.
Pocałowaliśmy się.
-Czy umówisz się ze mną?-zapytał po chwili mój crush.
-Tak.-odp.
1
Perspektywa Lucasa:
Eric opowiedział mi o sytuacji z dzisiaj.
Dzięki mojemu ukochanemu mamy w szkole nową parę.
-Naprawdę do siebie pasują.-stwierdziłem.
Zobaczyliśmy ich jak idą trzymając się za ręce.
Obecnie odpoczywamy w świetlicy na kanapie.
Pocałowałem go w szyję.Zostawiłem malinkę na jego szyi.
-Kochanie,poczekaj do wieczora.-poprosił.
Na szczęście odwołali nam 3 ostatnie lekcje.
Wróciliśmy do mieszkania.Sex był zajebisty.
2 mies.później:
Perspektywa Kaemona:
Zamieszkaliśmy razem.Jest cudownie.
Nasi bliscy akceptują nasz związek.
The End
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania