Łowca
To co zdobyłem na zawsze jest moje.
Nie oddam Ci tego,
nie po to toczę boje.
To co jest moje, już takim zostanie.
Schowam to w sobie,
wypalę jak znamię.
Ile zabrałem? - Nigdy się nie dowiesz!
Myślisz że wiesz? - Powiedz.
Ha! I tak za mało powiesz!
To co zdobyłem na długo nie wystarczy,
już czuję - chce więcej!
O więcej zawalczę...
Bo, gdy ciało zdobyłem i mam już Twe serce,
to duszy zapragnę
wyciągnę swe ręce.
I duszę zabiorę, i ugnę Twą wolę,
i marzenia posiądę,
i zmysły zniewolę.
I łzami ugaszę ogień w twych oczach,
by słuchać w ciemności
jak szlochasz po nocach.
I sycić się będę tym co zabrałem
do pierwszej myśli:
"Dawno nie polowałem..."
Komentarze (15)
Wiersz całkiem fajny mimo a może właśnie poprzez złowieszczy wydźwięk
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania