Lubię
Lubię udawać szczęśliwą,
a wcale szczęśliwa nie jestem.
Lubię udawać wesołą,
a wcale wesoła nie jestem.
Lubię udawać, że jestem,
a nie jestem.
Nie wiesz nawet jak bardzo
nie byłam, nie będę.
i nie chcę.
I rano... to cholerne co rano
Lubię udawać szczęśliwą,
a wcale szczęśliwa nie jestem.
Lubię udawać wesołą,
a wcale wesoła nie jestem.
Lubię udawać, że jestem,
a nie jestem.
Nie wiesz nawet jak bardzo
nie byłam, nie będę.
i nie chcę.
I rano... to cholerne co rano
Komentarze (17)
To tak samo jak z umiejętnością gotowania czy pieczenia. Można zrobić bigos, dodać jakieś tam pokrojone mięso, pogotować, zrobić zasmażkę i postawić na stół, ale można też gotować przez kilka dni, dodając codziennie inny rodzaj mięsa, zaczynając od wołowiny, uprzednio podsmażonej w przyprawach i na masełku, dodać warzywa, śliwki pod koniec albo powidła śliwkowe, na końcu z pół szklanki albo szklankę, w zależności od ilości, czerwonego, wytrawnego wina. Po czym wrzucić do piekarnika na jakąś godzinkę i jest nie zwykły bigos, ale dzieło sztuki kulinarnej.
Tak samo z wierszami.
Piszesz jak mówisz, ale nie ubierasz w słowa. 'Lubię udawać szczęśliwą, choć wcale nie jestem' - to opisz jaka jesteś, do czego można porównać to udawane szczęście, jak wyobrażasz sobie prawdziwe szczęście...
udaję że nie znam nocy ciemniejszych od samotnych snów - udaję że nie znam dotyku który wypala tatuaże - udaję... tu jest ogromne pole dla wyobraźni, fantazji... Poezja to obrazy, a nie wklepanie słów prostych jak budowa cepa.
Ucz się...
choć wcale szczęśliwa nie jestem.
Lubię udawać wesołą,
choć wcale wesoła nie jestem.
Lubię udawać, że jestem,
a nie jestem.
Nie wiesz nawet, jak bardzo
nie byłam, nie będę
i nie chcę.
I rano.... to cholerne co rano.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania