Lubię Szklanki, Drżeć. ( Z Nszo)
Gdzieś mi się śniło,
że w czas mnie zgubiło,
a echo to wybiło
we flashbacku z dna.
Między shotem a wdechem,
i purpurowym wydechem,
z panicznym tym uśmiechem
szła stroboskopowa mgła.
Z oczopląsem, tańczę
na powiece jak w transie,
stracony w lansie i bansie,
w slowmotion mrugając, wciąż.
Wtórując lekko z przekąsem
temu światu złemu za oknem,
co zwilżyć chce linie wodne
dobądź mnie pierwszy, zwiąż.
W krok do:
https://youtu.be/_J664Dq5Rbo?si=1IzK8wuK7uqRxcDi
Komentarze (12)
Miłego
L. ubię.
S. zklanki.
D. rżeć.
Rozpuszczone na języku.
Dobreee
https://youtu.be/QJD8mpcGykE?si=vqnG8sWeJaRUuPzl
Tak. Bo okazuje się jak wiele problemów tworzą te cudowne związki. Ale nie z ludźmi, a chemiczne.
"What was I thinking about? Ah, who cares? I'm mashed
People pushing by (totally fucking)
They're walking off into the night (I can't hardly fucking stand)
This is fucking amazing"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania