Luminarz Prokrastynacji

Był sobie luminarz prokrastynacji,

Co wszystko odkładał na później,

Nie robił nic pożytecznego w swoim życiu,

Tylko lenił się i marzył o śmierci!

 

Nie pisał prac, bo nie miał pomysłu,

Nie płacił rachunków, bo nie miał pieniędzy,

Nie sprzątał domu, bo nie miał miotły,

Nie chodził do lekarza, bo nie miał żadnej choroby!

 

Nie dbał o rodzinę, bo nie miał żony,

Nie miał przyjaciół, bo nie miał telefonu,

Nie czytał książek, bo nie miał okularów,

Nie oglądał TVN, TVP INFO, bo nie miał telewizora!

 

Jedyną rzeczą, którą zrobił na czas,

Było zaplanowanie swojego pogrzebu,

Wybrał trumnę, kwiaty i muzykę,

I zaprosił ludzi, których wcale nie znał!

 

Zamówił też catering i alkohol,

I wynajął klauna i zespół rockowy,

Chciał zrobić z tego wielkie widowisko,

I być gwiazdą swojego wielkiego show!

 

Gdy nadszedł dzień jego ostatniej drogi,

Nikt się nie pojawił na cmentarzu,

Bo wszyscy mieli coś ważniejszego do roboty,

I odkładali kondolencje na później!

 

A luminarz prokrastynacji leżał sam,

W swojej trumnie bez imienia i nazwiska,

I żałował, że nie zrobił nic w życiu,

Tylko lenił się i marzył o własnej śmierci!

 

A catering i alkohol zjadły muchy,

A klaun i zespół rockowy uciekli z kasą,

A trumna była za mała i za ciasna,

A kwiaty były sztuczne i bez żadnego zapachu!

 

A muzyka była głośna i fałszywa,

A ludzie, których zaprosił, byli obcy i niemili,

A pogrzeb był nudny i żałosny,

A śmierć była smutna i ...pusta!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania