Lustro

Lustro

Przede mną postać mi znajoma a ja wciąż nie wiem czy to ja czy ona.

Spoglądam w jej oczy, a jedyne co widzę to las lub łąka, czy ty widzisz coś w tych oczach, jak to wygląda?

Patrzę na włosy, widzę złoto lub słońce, może ty wiesz co innego jest jeszcze tak zakręconego.

Albo czy w tym widoku jest coś do czego brakuje mi już zaledwie kroku?

Może ty przechodząc przez ulicę przejrzysz przez czarną, nieodkrytą do tej pory źrenicę.

Być może wszystko co teraz widzę to tylko jedno spojrzenie, odbicie, czy ono chowa coś skrycie?

Mrugam, może zamknę oczy.

Nic chyba mnie już nie zaskoczy.

Ale czy naprawdę myślicie że przez wasze ślepe oczy nigdy się nie zmylicie?

Pomimo zamknięcia oczu, które otworzyć się nie chcą bo coś je blokuje, ja wciąż tu stoję i czuję że czas marnuję.

Pomimo tego że tak bardzo silnie próbuje dowiedzieć się kto przede mną stoi.

Wciąż nie wiem.

Ile z powodu jednego lustra może być paranoi?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania