Lustro snu

rozbite lustro ja, osoby

osoba ma swoje i ono ją jej pokazuje

osoba widzi swoje odbicia w innych

(ja to ktoś inny?)

ale jak jej lustro pękło to tych odbić nie odbija

w pełni, następuje pomieszanie ról

cząstki rządzą lub całości pofastrygowane

ponitowane, z czasem się zrośnie jak złamana

gałąź lub zabliźni jak rana

 

każda roślina ma w sobie

wiosnę lato jesień zimę

komórki gotowe do rozrodu haplo

już gnijące, już płaczące w śmiechu

lęgnące się w blasku dnia

zapadającej w nich nocy

puste pokoje, raje

zagubione

na dole

telluryczna ciemność

na górze słońce

 

idzie rośnie przez czas i życie

żywa śmierć

sen i życie i śmierć w jednym

 

A dzieciństwo nigdy nie umiera

A cierpienie nigdy nie gra

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania