Łzy
Łzy spływają po moich policzkach
Zostawiając na nich mokre ślady.
Błyszczą się w świetle księżyca.
Pokazując że nie dam już rady.
Emocje we mnie puściły.
Odkręcił zawór łez.
Może i nawet lepiej.
Co byśmy zrobili bez łez?
A teraz gdy patrzę na siebie w lustrze.
Na me powieki opuchnięte z rozpaczy.
Na mą drżącą wargę.
Dlaczego boje sie że ktoś na mnie popatrzy?
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania